Podczas I wojny światowej w USA zaprojektowano serię statków zbudowanych z betonu – tzw. betonowce. Miały one być alternatywą dla wykonanych ze stali statków. Jednym z nich był SS Sapona, ale zbudowano go już po wojnie. Po krótkiej karierze został wpadła na mieliznę i resztę kariery spędził jako cel dla bombowców. Gdy w 1945 roku zaginęły bombowce z tzw. Lotu 19, zaprzestano dalszych nalotów na wrak.

Podczas I wojny światowej chcąc ograniczyć zużycie stali, potrzebnej do produkcji wojennej, Emergency Fleet Corporation stworzyła koncepcję budowy floty statków z betonu – tzw. betonowców. W stoczni Liberty Ship Building Company zamówiono łącznie 38 jednostek, ale ostatecznie zbudowano tylko 12 z nich. Część jednostek dokończono już po wojnie, a ich kariera nie była zbyt udana. Wśród zbudowanych po wojnie statków znalazły się SS Atlantus i SS Sapona.

SS Sapona
SS Sapona

Ten ostatni został zwodowany w styczniu 1920 roku, ale natychmiast sprzedano go Carlowi Fisherowi, który miał go docelowo rozebrać. Zamiast tego Fisher wykorzystywał statek jako pływające kasyno, a później jako magazyn paliwa. W 1924 roku statek został sprzedany Brucowi Bethelowi, który zamienił go w pływający magazyn alkoholu w okresie prohibicji w Stanach Zjednoczonych – statek był zacumowany niedaleko Bimini między Florydą a Bahamami, poza wodami terytorialnymi USA, przez co nie podlegał amerykańskim przepisom o prohibicji. Istniał plan wykorzystania statku jako pływającego nocnego klubu, ale nie zrealizowano tego pomysłu.

Kariera Sapony nie była jednak zbyt udana i już w 1926 roku, gdy okolice Florydy nawiedził huragan, statek zerwał się z kotwicy i został wyrzucony na płyciznę niedaleko Bimini. Targany falami wrak przełamał się i rozpadł na części. Nikt nie poczuwał się do usunięcia wraku, więc pozostawiono go własnemu losowi. Z czasem zainteresowała się nim amerykańska armia. Solidny, wykonany z betony wrak był idealnym celem dla ćwiczebnych nalotów.

Wrak SS Sapona współcześnie (fot. Brian Christopher Weed/depositphotos.com)
Wrak SS Sapona współcześnie (fot. Brian Christopher Weed/depositphotos.com)

W tej roli wrak Sapony wykorzystywano przez całą II wojnę światową. Rejon, w którym znajdował się wrak był podczas wojny popularnym poligonem zarówno dla pilotów USAAC jak i US Navy. Po raz ostatni wrak wykorzystano jako cel ćwiczeń w grudniu 1945 roku. Z dalszego wykorzystania wraku zrezygnowano, ponieważ 5 grudnia 1945 roku doszło na tym obszarze do tajemniczego zaginięcie pięciu bombowców Grumman TBF Avenger, które wykonywały ćwiczenia w ramach tzw. Flight Plan Number 19.

W trakcie ćwiczeń załogi zbombardowały cel pozorowany w pobliżu Hens and Chickens Shoals, po czym wykonały kilka zadań nawigacyjnych, a ślad po maszynach zaginął. Nigdy nie odnaleziono żadnych szczątków i nie poznano przyczyny zaginięcia maszyn. Zwolennicy teorii paranormalnych przypisują zaginięcie samolotów teorii o Trójkącie Bermudzkim. W niektórych opracowaniach Sapona wymieniana jest jako cel nalotu feralnego Lotu 19, ale w praktyce podczas tego lotu nie wykorzystano wraku. Możliwe, że był on punktem nawigacyjnym, ale nie ma na to potwierdzenia.

Obecnie wrak SS Sapona cały czas znajduje się na płyciźnie i jest popularną atrakcją dla płetwonurków. W 2004 roku oderwana wcześniej część rufowa wraku zatonęła.

SS Sapona miał 86 m długości i tonaż 2795 GRT. Napęd stanowił silnik parowy o mocy 1520 ihp zapewniający prędkość maksymalną 10 węzłów.

Źródło zdjęć: Depositphotos.com


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.
SmartAge.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.