Na pierwszy rzut oka promy SS Badger i SS Spartan wyglądają jak wiele innych tego typu statków pływających po Wielkich Jeziorach. W praktyce SS Badger jest jednak ostatnim promem kolejowym z silnikami parowymi opalanymi węglem, który pozostaje w eksploatacji.

Historia obu statków sięga początku lat 50. i związana jest z Chesapeake and Ohio Railway. W tym czasie transport wodny na Wielkich Jeziorach amerykańskich przeżywał swój rozkwit. Gdy w 1947 roku firma przejęła Pare Marquette Railway, okazało się, że dotychczasowe promy wykorzystywane do  transportu pasażerów, samochodów i pociągów między portami na Jeziorze Michigan są niewystarczające.

Wodowanie SS Badger (fot. Mason County Historical Society)
Wodowanie SS Badger (fot. Mason County Historical Society)

W tej sytuacji zarząd firmy zamówił w stoczni Christy Corporation dwa nowe promy, których konstrukcję oparto o zmodyfikowane plany promu City of Midland 41. Obie jednostki miały 125 m długości, tonaż 4244 BRT i wyporność 6650 ton. Napęd stanowiły dwa silniki parowe systemu Skinnera o mocy 7000 KM, opalane węglem. Zapewniały one prędkość maksymalną 21 węzłów i rejsową 16 węzłów. Na trzech pokładach możliwe było transportowanie 620 pasażerów, do 180 samochodów, autobusów, ciężarówek lub wagonów kolejowych. Załoga liczyła 50-60 osób. Cechą charakterystyczną obu promów był wzmocniony kadłub pozwalający na przebijanie się przez lód, co miało umożliwiać rejsy przez cały rok.

Pierwszym zwodowanym statkiem był SS Spartan. Wodowanie miało miejsce 4 stycznia 1952 roku a do służby jednostka weszła w październiku 1952 roku. Drugim promem był SS Badger, który zwodowano 6 września 1952 roku, a do służby wszedł 21 marca 1953 roku.

SS Badger
SS Badger

Oba promy wykorzystywano intensywnie do początku lat 70. kiedy zapotrzebowanie na tego typu transport zaczęło gwałtownie spadać. W tej sytuacji większość starszych promów wycofano z służby, zostawiając dwie wspomniane jednostki, jako najnowsze w całej flocie. Dalszy spadek ruchu sprawił, że w 1979 roku SS Spartan również został wycofany z służby i zacumowany na wszelki wypadek przy jednym z nabrzeży.

W służbie pozostał jedynie SS Badger. W 1983 roku wraz z Spartanem i promem City of Midland 41 został sprzedany Glenowi F. Bowdenowi, który założył Michigan–Wisconsin Transportation Company. Przez kolejne lata Badger i City of Midland 41 pozostawały w eksploatacji, natomiast Spartan stanowił źródło części zamiennych dla Badgera.

SS Spartan (fot. Bill McChesney)
SS Spartan (fot. Bill McChesney)

Ostatecznie w 1990 roku firma stanęła na skraju bankructwa, przez co wstrzymano operacje. Po kilku latach bezczynności promy przejął kolejny właściciel, który przywrócił Badgera do służby po modernizacji. W ramach prac usunięto wyposażenie do transportu wagonów olejowych i unowocześniono wnętrze, dostosowując jednostkę do nowych standardów.

Mimo upływu lat, SS Badger cały czas pozostaje w eksploatacji, będąc ostatnim, dużym promem w USA, w którym silniki opalane są węglem. Siostrzany Spartan cały czas stoi w porcie, służąc głównie jako źródło części zamiennych i magazyn. W 2020 roku wszystkie trzy promy ponownie zmieniły właściciela, którym została firma Interlake Steamship Company. Co istotne oba promy wpisane są do rejestru zabytków.


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.