Zbudowany w 1908 roku pancernik SMS Schleswig-Holstein zapisał się w historii jako ostatni predreadnought Kaiserliche Marine oraz przede wszystkim, jako okręt, który oddał pierwsze strzały II wojny światowej (chociaż to nie do końca prawda).
Pancerniki typu Deutschland
Pięć zbudowanych w latach 1903-1908 pancerników typu Deutschland było ostatnimi predreadnoughtami Kaiserliche Marine. Okręty te były rozwinięciem typu Braunschweig, ale ze względu na wejście do służby w 1906 roku brytyjskiego pancernika HMS Dreadnought, stały się przestarzałe zanim na dobre weszły do eksploatacji. Mimo to, okręty weszły do służby i były używane podczas I wojny światowej, biorąc udział w bitwie jutlandzkiej, gdzie jeden z nich, SMS Pommern został zatopiony.
Po wojnie, na mocy postanowień traktatu wersalskiego, zezwolono Niemcom na zachowanie m.in. 4 przestarzałych okrętów typu Deutschland, głównie z myślą o wykorzystaniu ich jako okręty obrony wybrzeża. Jeden zezłomowano, drugi wykorzystano do prób, a dwa po kilku modernizacjach wzięły udział w II wojnie światowej. Najbardziej w historii zapisał się SMS Schleswig-Holstein, będący jednocześnie ostatnim zbudowanym okrętem tego typu.
Pancerniki typu Deutschland miały 127,6 m długości i wyporność całkowitą 14 220 ton. Napęd stanowiły trzy silniki parowe o mocy 16 767 ihp, zapewniające prędkość maksymalną 18,5 węzła, oraz zasięg 4800 mil morskich (8900 km) przy prędkości 10 węzłów. Uzbrojenie składało się z czterech dział kalibru 280 mm w dwóch wieżach, po jednej na dziobie i rufie, 14 dział kalibru 170 mm, 22 dział kalibru 88 mm i 6 wyrzutni torped kalibru 450 mm. Pancerz burtowy miał grubość od 100 do 240 mm, wieże chronił pancerz o grubości 280 mm, mostek o grubości 300 mm, a pokład o grubości 40 mm. Załoga w pierwotnej konfiguracji składała się z 35 oficerów i 708 marynarzy.
Eksploatacja od I do II wojny światowej
Stępkę pod ostatni z pięciu pancerników typu Deutschland, SMS Schleswig-Holstein położono 18 sierpnia 1905 roku w stoczni Friedrich Krupp Germaniawerft w Kilonii. Wodowanie miało miejsce 17 grudnia 1906 roku, a do służby okręt wszedł 6 lipca 1908 roku. Jako ostatni okręt typu, pancernik nieznacznie różnił się konfiguracją i szczegółami technicznymi od pozostałych. Wyporność pełna wynosiła 14 900 ton, a silniki parowe zapewniały moc 19 330 KM, co przekładało się na prędkość maksymalną 19,1 węzła i zasięg 5600 mil morskich (10 370 km) przy prędkości 12 węzłów.
Ze względu na przestarzałą konstrukcję, pancernik w okresie I wojny światowej wykorzystywany był głównie do zadań szkoleniowych. Latem 1914 roku okręt poddano niewielkiej modernizacji, w ramach której wzmocniono opancerzenie podwodnej części kadłuba.
Pancernik wziął udział w bitwie jutlandzkiej, podczas której otrzymał jedno trafienie i doznał niewielkich uszkodzeń. Naprawy trwały od 10 do 25 lipca 1916 roku. Po ich zakończeniu Schleswig-Holstein nie wrócił do aktywnej służby, ponieważ dowództwo Kaiserliche Marine uznało, że jest zbyt przestarzały. Wykorzystywano go do ochrony portów, oraz zadań szkoleniowych, a także jako pływające koszary dla załóg u-bootów. W tej roli okręt dotrwał do końca wojny.
Na mocy postanowień traktatu wersalskiego, zezwolono Niemcom na zachowanie 8 predreadnoughtów, w tym Schleswig-Holstein. Okręt początkowo kontynuował służbę jako pływające koszary, ale w 1926 roku wcielono go ponownie do aktywnej służby jako okręt flagowy floty. Dodatkowo poddano go modernizacji, w ramach której zmieniono układ nadbudówek, zamieniono działa kalibru 170 mm na działa kalibru 150 mm, oraz usunięto podwodne wyrzutnie torped, zastępując je 4 wyrzutniami na pokładzie.
W kolejnych latach okręt przechodził dalsze modyfikacje, dostosowujące go do nowych ról, w tym okrętu szkolnego. Wraz z wejściem do służby krążowników typu Deutschland, Schleswig-Holstein zaczął tracić na znaczeniu i stał się okrętem pomocniczym. W 1936 roku poddano go kolejnej modyfikacji, w ramach której zmieniono uzbrojenie, część kotłów oraz dodano kolejne pomieszczenia szkoleniowe. Zaczęto również stopniowo instalować uzbrojenie przeciwlotnicze.
II wojna światowa
Pod koniec sierpnia 1939 roku Schleswig-Holstein został wysłany z kurtuazyjną wizytą do Gdańska, gdzie na zaproszenie lokalnych władz miał wziąć udział w uroczystościach upamiętniających załogę krążownika Magdeburg, zatopionego podczas I wojny światowej na Bałtyku. Dowodzący okrętem Gustav Kleikamp otrzymał również tajne rozkazy przeprowadzenia ostrzału polskiej placówki na Westerplatte, a następnie, po jej kapitulacji, wsparcie działań przeciwko polskiej flocie.
Do załogi okrętu dołączyła grupa szturmowa Kriegsmarine, która miała uczestniczyć w ataku na Westerplatte. Po dotarciu do Gdańska, załoga okrętu oficjalnie brała udział w licznych spotkaniach z oficjelami i lokalnymi władzami, potajemnie utrzymując gotowość bojową. Pierwszy rozkaz rozpoczęcia ostrzału Westerplatte nadszedł 25 sierpnia, ale został odwołany. Kolejny, tym razem nie odwołany rozkaz nadszedł 31 sierpnia.
Jeszcze w nocy, 1 września 1939 roku pancernik został przeholowany bliżej składnicy na Westerplatte, aby mógł prowadzić skuteczniejszy ostrzał. Oficjalnie ostrzał miał rozpocząć się o 4:45, jednak w praktyce pierwsze strzały padły o 4:48. Schleswig-Holstein prowadził ostrzał Westerplatte prawie do samej kapitulacji placówki, jednak w trakcie ostrzału załoga musiała uważać, aby okręt po użyciu artylerii głównej nie uderzył o nabrzeże z powodu odrzutu.
Po kapitulacji obrońców Westerplatte, pancernik brał udział w ostrzale innych pozycji obronnych na wybrzeżu, ale nie opuszczał portu w obawie przed polskimi okrętami podwodnymi. Dopiero w październiku pancernik wyszedł w morze.
Po zakończeniu walk w Polsce, okręt przygotowano do udziału w operacji zajęcia Danii.Po zakończeniu tych działań Schleswig-Holstein został oddelegowany najpierw do zadań szkoleniowych, a później jako okręt obrony przeciwlotniczej trafił do Gdyni. To właśnie podczas pobytu w tym porcie, w nocy z 18 na 19 grudnia 1944 roku brytyjskie bombowce zbombardowały port, uszkadzając pancernik. Osiadł on częściowo na dnie, a 26 grudnia zatonął całkowicie – z racji małej głębokości basenu portowego, część nadbudówek wystawała ponad powierzchnię wody.
21 marca 1945 roku niemieccy żołnierze dodatkowo uszkodzili okręt ładunkami wybuchowymi. Po wojnie wrak został wydobyty przez Rosjan z zamiarem wcielenia do służby, ale ostatecznie uznano, że stan okrętu jest zbyt zły, aby naprawa była skuteczna i opłacalna. W związku z tym od 25 czerwca 1946 roku wykorzystywano go jako cel w pobliżu mielizny Neugrund w Zatoce Fińskiej gdzie ostatecznie w 1966 roku zatonął. Chociaż pozycja wraku była znana, nurkowie zbadali go dopiero w 2008 roku. Co ciekawe, okazało się, że pancernik spoczął stosunkowo blisko wraku krążownika Magdeburg.
Podsumowanie
Schleswig-Holstein zapisał się w historii jako jeden z najważniejszych pancerników. Chociaż całkowicie przestarzały, nie odegrał żadnej istotnej roli w działaniach wojennych zarówno podczas I jak i II wojny światowej, symbolicznie okręt ten rozpoczął II wojnę światową (chociaż w praktyce ostrzał z pancerniak rozpoczął się już po bombardowaniu mostu w Tczewie). Obok siostrzanego pancernika Schlesien, był jednym z najdłużej eksploatowanych niemieckich pancerników.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.