W 1913 roku w Rosji zbudowano pierwszy w historii samolot wyposażony w 4 silniki – Russkij Witiaz (ros. Русский витязь, pol. Rosyjski Rycerz). Twórcą niecodziennego jak na tamte lata samolotu był Igor Sikorsky. Niestety kariera samolotu była bardzo krótka.
W 1911 roku, zaledwie 8 lat po starcie pierwszego samolotu, Igor Sikorsky wpadł na pomysł budowy największego samolotu na świecie. Projekt zyskał aprobatę władz, w związku z czym konstruktor przystąpił do trwających dwa lata prac.
Budowę samolotu zlecono Rosyjsko-Bałtyckiej Fabryce wagonów kolejowych. Prace ukończono w maju 1913 roku. Samolot od początku budził podziw i wątpliwości. Wielu obserwatorów uważało, że maszyna jest za ciężka i za duża aby wzbić się w powietrze.
Russkij Witiaz, bo taką nazwę Sikorsky nadał swojemu kolosowi, był dwupłatowcem o całkowicie drewnianej konstrukcji. Kadłub miał 20 m długości i 27 m rozpiętości skrzydeł, a masa pustej maszyny wynosiła 3400 kg, natomiast maksymalna masa startowa wynosiła 4940 kg. Napęd stanowiły 4 silniki Argus Motoren o mocy 100 KM każdy. Zapewniały one zawrotną prędkość maksymalną 90 km/h i przelotową 77 km/h.
Najciekawiej wyglądała kabina pasażerska, przypominająca… wagon kolejowy. Mieściła 3 członków załogi i 4 pasażerów. Co istotne, samolot zaprojektowano tak, że w trakcie lotu pasażerowie mogli nawet poruszać się po kabinie, bez obawy o utratę stabilności przez samolot.
Oblot prototypu miał miejsce 10 maja 1913 roku (niektóre źródła podają datę 13 lub 27 maja). Mimo wątpliwości obserwatorów, po rozbiegu wynoszącym 700 m maszyna wzbiła się w powietrze. Po krótkim locie samolot wrócił na lotnisko i bezpiecznie wylądował. W swoim czasie był to największy samolot na świecie. Informacja o jego locie szybko trafiła do mediów, ale grono sceptyków, uważających, że taki samolot nie może latać, a cała historia jest fikcją było bardzo duże.
2 sierpnia 1913 roku Russkij Witiaz pobił rekord długotrwałości lotu, wynoszący 1 godzinę i 54 minuty. Niestety nieco ponad miesiąc później doszło do bardzo nietypowego wypadku, który zakończył karierę olbrzymiego samolotu.
Podczas zawodów lotniczych, od przelatującego nad Russkim Witiazem samolotu Moeller-II odpadł… silnik, który spadł na lewe skrzydło, doszczętnie je niszcząc. Sikorsky uznał, że uszkodzenia są zbyt duże aby je naprawić, w związku z czym samolot rozebrano.
Sikorsky bardzo szybko wykorzystał doświadczenie zdobyte podczas prac nad Russkim Witiazem, projektując nieco większy samolot Ilja Muromiec. Co ciekawe, zbudowano ponad 85 samolotów tego typu, które wykorzystywano aż do lat 20..
