Chociaż Rumunia należała do Układu Warszawskiego, relacje rządzonego przez Nicolae Ceaușescu kraju z ZSRR były chłodne. W związku z tym, w połowie lat 70. w Rumunii rozpoczęto prace nad własnym przemysłem zbrojeniowym i własnymi pojazdami bojowymi. Jednymi z zaprojektowanych wówczas konstrukcji były czołgi TR-77 i TR-85.

TR-77 i TR-580 (TR-77-580)

W 1969 roku Rumunia zamówiła w ZSRR 850 czołgów typu T-55. Pojazdy dostarczono w latach 1970-1977, kiedy relacje między Rumunią a ZSRR zaczęły się pogarszać. Powodem ich pogorszenia była niechęć władz Rumunii do interwencji w Czechosłowacji w 1968 roku. Sprawiło to, że Rumunia mogła zostać odcięta od dostaw uzbrojenia i technologii z ZSRR. W związku z tym władze kraju przyjęły nową doktrynę obronną, zakładającą samowystarczalność produkcyjną w zakresie uzbrojenia sił zbrojnych.

TR-580 (fot. Mircea87/Wikimedia Commons)
TR-580 (fot. Mircea87/Wikimedia Commons)

W 1972 roku ukończono raport, który stwierdzał, że należy rozpocząć produkcję własnego czołgu podstawowego. Prace nad pojazdem zainicjowano 13 maja 1974 roku. Miał on ważyć około 40 ton, być uzbrojony w armatę kalibru 100 mm, wywodzącą się z rumuńskiej holowanej armaty przeciwpancernej M1977 kalibru 100 mm. Zakładano zainstalowanie silnika o mocy 500 KM.

W początkowym okresie prac rumuńscy konstruktorzy chcieli nawiązać współpracę z RFN, jednak z racji przynależności do Układu Warszawskiego, pozyskanie technologii z Niemiec było niemożliwe. W tej sytuacji konstruktorzy opracowali wszystko w oparciu o własną wiedzę, oraz dane pozyskane przez wywiad.

Prototyp TR-800 (fot. Mircea87/Wikimedia Commons)
Prototyp TR-800 (fot. Mircea87/Wikimedia Commons)

Nowy czołg otrzymał oznaczenie TR-77, a pierwszy prototyp rozpoczął próby 1976 roku. Czołg na pierwszy rzut oka przypominał radziecki T-55, ale różnił się od niego podwoziem, szczegółami konstrukcji oraz całym wyposażeniem. Pojazd miał 9 m długości, masę 46 ton, a napęd stanowił dwunastocylindrowy silnik V55 o mocy 580 KM, zapewniający prędkość maksymalną 50 km/h i zasięg 380 km.

Uzbrojenie składało się z armaty A308 kalibru 100 mm z zapasem 50 pocisków oraz karabinów maszynowych kalibru 12,7 mm na wieży i 7,92 mm w wieży. Pancerz czołgu miał grubość od 60 do 340 mm. Produkcję czołgów po próbach rozpoczęto w 1978 roku, wytwarzając około 405 wozów w kilku nieznacznie różniących się między sobą wersjach (TR-77, TR-77-580 i TR-580). Pojazdy te weszły do eksploatacji równolegle z rumuńskimi T-55, przez co często mylono je ze sobą, a niektórzy uważali, że TR-77 oraz TR-580 były lokalnymi kopiami radzieckich konstrukcji.

TR-85 (fot. bg15mc.ro)
TR-85 (fot. bg15mc.ro)

TR-85 Bizonul

Praktycznie równocześnie z produkcją TR-77, opracowywano nową wersję czołgu, oznaczoną ostatecznie jako TR-85 Bizonul. Czołg ten miał być pierwotnie ulepszonym wariantem dotychczasowego czołgu  wyposażonym w mocniejszy silnik o mocy 800 KM. Rumunii chcieli wykorzystać niemiecki silnik z czołgów Leopard 1, ale rozmowy na temat pozyskania technologii zakończyły się fiaskiem. W tej sytuacji podjęto próbę skopiowania niemieckiej jednostki napędowej. Prace nad silnikiem szły opornie i ostatecznie opracowany został całkowicie nowy ośmiocylindrowy silnik 8VS-A2T2M o mocy 860 KM.

Mając dostępną nową jednostkę napędową, zintensyfikowano prace nad czołgiem, w którym miała się ona znaleźć. Prace nad pojazdem rozpoczęto w 1978 roku a zakończono w 1986 roku. Nowy czołg miał już 10 m długości i masę 50 ton. Zainstalowany silnik mimo dużego wzrostu mocy zapewniał wzrost prędkości tylko do 60 km/h, oraz zasięgu do 400 km. Zachowano uzbrojenie z czołgu TR-77, ale zainstalowano nowy system kierowania ogniem Cyklop, oraz celowniki i dalmierze. Pancerz miał grubość do 320 mm (co ze względu na konstrukcję i układ odpowiada 580 mm RHA).

TR-85 (fot. bg15mc.ro)
TR-85 (fot. bg15mc.ro)

Po wprowadzeniu do produkcji czołgów TR-85 szybko okazało się, że zastosowany układ napędowy ma wiele wad, które wymagały licznych poprawek. Brak dostępu do zachodnich technologii sprawił jednak, że dopracowanie konstrukcji przedłużało się. Dopiero po przemianach politycznych w Rumunii sytuacja uległa zmianie. Mając większy dostęp do nowych technologii, w 1990 roku przerwano produkcję podstawowej wersji TR-85. Po zakończeniu prac projektowych nad poprawioną wersją czołgu, w 1997 roku wprowadzono do produkcji pojazd oznaczony jako TR-85M1, który produkowano do 2009 roku.

Wersja TR-85M1 została dostosowana do standardu NATO i otrzymała nowe wyposażenie elektroniczne oraz dodatkowe opancerzenie. Łącznie zbudowano około 300 czołgów w obu wersjach, z których ponad około 280 pozostaje w eksploatacji, równolegle z czołgami TR-77/TR-580 oraz T-55 (te ostatnie w dużej mierze są zmagazynowane), których razem jest około 395. Warto dodać, że pewna liczba czołgów TR-580 trafiła podobno do Egiptu, a później do Iraku. Ciężko jednak dokładnie zweryfikować te informacje, ponieważ czołgi te często mylono z T-55AM2 lub innymi wersjami rozwojowymi T-55. Nie ma również żadnych zdjęć rumuńskich czołgów w Iraku.

TR-85M1 (fot. Eugen Mihai)
TR-85M1 (fot. Eugen Mihai)

W połowie 2024 roku władze Rumunii ogłosiły, że czołgi TR-85 zostaną zmodernizowane do standardu TR-85M1R. W ramach prac, około 108 czołgów w wersji TR-85 i TR-85M1 zostanie zmodernizowanych do nowej wersji. Planowany zakres prac dotyczy wymiany elementów elektroniki pojazdów, systemu kierowania ogniem, stabilizacji systemu wieżowego oraz możliwe, że nawet samego uzbrojenia.

Dzięki modernizacji, zmniejszy się dysproporcja między starymi czołgami, a zamówionymi w 2023 roku czołgami M1A2R Abrams, których 54 egzemplarze mają trafić do uzbrojenia rumuńskiej armii po 2026 roku.

Źródło zdjęć: depositphotos.com


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.