PZL P.11

Bezpośrednim następcą myśliwca P.7 był model PZL P.11. Prace nad samolotem rozpoczęto już w 1930 roku, a oblot prototypu miał miejsce w sierpniu 1931 roku. Samolot konstrukcyjnie był bardzo podobny do P.7, ale dysponował mocniejszym silnikiem, lepszym uzbrojeniem i bardziej dopracowaną konstrukcją.

Formacja PZL P.11
Formacja PZL P.11

Próby prototypów trwały do końca 1932 roku. W 1933 roku rozpoczęto badania użytkowe w jednostkach bojowych prototypu w docelowej, seryjnej konfiguracji. Maszyna otrzymała wówczas oznaczenie PZL P.11a. Samolot miał rozpiętość skrzydeł wynoszącą 10,6 m a masę własną 1100 kg. Napęd stanowił silnik Mercury IVS2 o mocy 517 KM, zapewniający prędkość maksymalną 340 km/h i zasięg 480 km. Uzbrojenie składało się z 4 karabinów maszynowych kalibru 7,92 mm.

Produkcję seryjną uruchomiono w 1934 roku i kontynuowano do 1937 roku. W międzyczasie przeprowadzono modernizację samolotu, tworząc wariant PZL P.11c, będący ostatecznie podstawowym modelem myśliwca. Wraz z rozpoczęciem dostaw maszyn seryjnych, Polska stała się pierwszym w Europie krajem posiadającym w swoich siłach powietrznych tylko i wyłącznie jednopłatowe samoloty myśliwskie o metalowej konstrukcji.

Formacja PZL P.11
Formacja PZL P.11

Już na etapie prób myśliwca wiele krajów zainteresowało się jego zakupem – były to min. Rumunia, Turcja, Grecja, Portugalia, Szwecja, Jugosławia, Czechosłowacja i… Japonia. Ostatecznie jedynym zagranicznym użytkownikiem P.11 została Rumunia, która zakupiła 50 maszyn w odmianie P.11b (samoloty dysponowały mocniejszymi silnikami niż polskie maszyny), a w 1936 roku uruchomiła produkcję seryjną, budując 95 maszyn. Koszt jednego myśliwca P.11 wynosił około 178 tys. zł.

Rumuński PZL P.11 na płozach
Rumuński PZL P.11 na płozach

Chociaż w momencie wejścia do służby P.11 był bardzo nowoczesnym myśliwcem, konstruktorzy PZL zdawali sobie sprawę z jego wad, głównie słabego napędu i układu górnopłata. Następcą samolotu miał być PZL.50 Jastrząb, ale opóźnienia w pracach spowodowały, że rozpoczęto prace nad ulepszonym wariantem P.11, oznaczonym jako PZL P.11g Kobuz. Maszyna otrzymała znacznie mocniejszy silnik i zamkniętą kabinę pilota. Niestety zmiany nie doprowadziły do znaczącego wzrostu osiągów.

Do września 1939 roku zbudowano łącznie około 350 P.11, z których 225 służyło w polskim lotnictwie. W trakcie Kampanii Wrześniowej były podstawowymi myśliwcami Wojska Polskiego (w linii pozostawało 166 maszyn). Mimo przestarzałej konstrukcji i zużycia, piloci P.11 odnieśli wiele zwycięstw, zestrzeliwując około 126 maszyn wroga (w tym jeden samolot zestrzelony przez prototypowy PZL P.11g Kobuz.

PZL P.11
PZL P.11

Pewna ilość P.11 trafiła po walkach do Rumunii. Dodatkowo przejęte przez Niemców części i maszyny również przekazane zostały w późniejszym okresie do jedynego zagranicznego użytkownika P.11. W 1941 roku, kiedy Rumunia dołączyła do wojny P.11 były kompletnie przestarzałe, ale wykorzystywano je jeszcze długo do szkolenia pilotów.

PZL P.24

Najnowocześniejszym z myśliwców Puławskiego był PZL P.24. Chociaż maszyna wywodziła się bezpośrednio z P.7 i odziedziczyła po nim ogólny układ konstrukcji, samolot dysponował lepszymi osiągami i uzbrojenie. Prace nad samolotem rozpoczęto już w 1933 roku. Punktem wyjścia początkowo był P.7, ale w późniejszym okresie kolejne prototypy i maszyny seryjne oparto na konstrukcji P.11.

Turecki PZL P.24
Turecki PZL P.24

Samolot odziedziczył po swoich poprzednikach ogólny układ konstrukcyjny, ale posiadał zamkniętą kabinę pilota, opływowe owiewki kół podwozia oraz znacznie mocniejszy silnik. Dodatkowo dzięki lepszej konstrukcji skrzydeł możliwe było zainstalowanie silniejszego uzbrojenia, składającego się min. z 2 działek kalibru 20 mm.

Samolot miał rozpiętość skrzydeł około 10,7 m i masę własną 1300 kg. Napęd stanowił silnik Gnome-Rhone 14N-07 o mocy 970 KM, zapewniający prędkość maksymalną 430 km/h i zasięg 700 km. Uzbrojenie w zależności od wersji składało się z 4 karabinów maszynowych kalibru 7,92 mm lub dwóch karabinów maszynowych i dwóch działek kalibru 20 mm.

Bułgarski P.24
Bułgarski P.24

Oblot prototypu miał miejsce w maju 1933 roku. Ze względu na problemy z silnikami i prowadzone prace nad myśliwcem PZL.50 Jastrząb, Wojsko Polskie nie zainteresowało się nowym myśliwcem. Maszyna odniosła jednak znaczny sukces eksportowy.

Pierwszym zagranicznym odbiorcą myśliwców była Turcja, która w 1936 roku zakupiła 40 maszyn oraz licencję na produkcję samolotów. Z 40 zbudowanych w Polsce maszyn 14 uzbrojonych było w dwa działka i dwa karabiny maszynowe, a pozostałe 26 w cztery karabiny maszynowe. 29 maja 1937 roku oblatano pierwszego P.24 zbudowanego w Turcji. Za sterami maszyny zasiadł Izfam Bey. Łącznie w tureckich zakładach KTF zbudowano 27 licencyjnych P.24. Maszyny wykorzystywano do 1945 roku.

Bułgarski P.24
Bułgarski P.24

Kolejnym zagranicznym odbiorcą P.24 była Bułgaria, która zamówiła 12 maszyn w wersji uzbrojonej w cztery karabiny maszynowe. Samoloty wykorzystywano od 1940 roku do szkolenia pilotów, a w 1944 roku większość z nich uległo zniszczeniu w trakcie bombardowań prowadzonych przez Amerykanów.

19 listopada 1936 roku zakłady PZL podpisały umowę na dostawy P.24 do Rumunii. Po dostarczeniu 5 zamówionych maszyn, w zakładach IAR rozpoczęto licencyjną produkcję P.24. Aż do wprowadzenia do eksploatacji myśliwców IAR-80 i IAR-81 P.24 były obok P.11 podstawowymi rumuńskimi myśliwcami. Ostatecznie wycofano je z eksploatacji dopiero w 1944 roku.

Turecki PZL P.24
Turecki PZL P.24

Ostatnim zagranicznym użytkownikiem P.24 była Grecja, która zakupiła 36 maszyn. Samoloty, będące podstawą greckiego lotnictwa, wykorzystywano w walkach z Włochami i Niemcami aż do kapitulacji Grecji. Łącznie pilotom P.24 udało się zestrzelić 37 włoskich i 3 niemieckie samoloty.


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
1 2 3
Udostępnij.