NS Savannah

Ostatnim wartym omówienia statkiem na naszej liście jest NS Savannah. Jest to bardzo nietypowa i wyjątkowa jednostka. Z jednej strony był to statek handlowy, który nigdy nie miał być opłacalny. Z drugiej strony był to demonstrator technologii, która nigdy się nie przyjęła, mimo pozytywnych testów. Savannah był również pierwszym nuklearnym statkiem handlowym.

Budowę Savannah rozpoczęto w połowie lat 50. z inicjatywy prezydenta Eisenhowera, który chciał aby nowy statek był pokojowym demonstratorem technologii nuklearnej. Budowa jednostki i jej projektowanie miało być całkowicie odcięte od wojska. Nawet projekt reaktora przygotowano od podstaw, bez uwzględniania doświadczeń z budowy siłowni dla USS Nautilius.

NS Savannah
NS Savannah

Budowę zakończono 21 lipca 1959 roku, jednak dopiero po ponad dwóch latach jednostka była gotowa do służby – brak wykorzystania doświadczenia wojskowych mocno spowalniał prace. W swój dziewiczy rejs Savannah wyszedł 20 sierpnia 1962 roku. W kolejnych latach statek wykonał liczne rejsy pokazowe w USA i Europie.

Ze względu na to, że Savannah miał być jednostką pokazową, został odpowiednio do tego zaprojektowany. Jego długi na 181 metrów kadłub nie przypominał masowców, mimo to, statek miał ładownie mogące pomieścić nawet kilkanaście tysięcy ton ładunku. Oprócz przestrzeni ładunkowej przygotowano kilkadziesiąt kajut dla pasażerów, bar, salę kinową, basen, jadalnię i kilka pomieszczeń rozrywkowych. Tym samym Savannah przypominał bardziej jacht.

Napędzał go jeden reaktor o mocy ponad 20 000 KM. Rozpędzał on statek do prędkości 22 węzłów. Ze względu na napęd nuklearny, paradoksalnie, załoga statku była znacznie większa niż w przypadku tradycyjnych jednostek i wynosiła 124 marynarzy.

Koszty eksploatacji tak nietypowej jednostki były bardzo wysokie. Od samego początku zakładano, że statek będzie przynosić straty, ale nikt nie spodziewał się, że aż takie wysokie. Budowa kosztowała 46,9 mln dolarów, z czego aż 28 mln kosztowała siłownia i napęd. Rocznie utrzymanie statku wynosił około 2 mln dolarów.

W związku z tym początkowa fascynacja nuklearnym masowcem zaczęła słabnąć. Równocześnie okazało się, że mało kto jest zainteresowany budową masowców o napędzie nuklearnym. Mimo kryzysu paliwowego, który doprowadził do znaczącego wzrostu cen ropy, której koszty zakupu dla typowego statku handlowego zrównały się z kosztami eksploatacji siłowni jądrowej na Savannah, koszt budowy takiej jednostki był stanowczo za duży.

NS Savannah przepływający pod mostem Golden Gate - 1962 rok
NS Savannah przepływający pod mostem Golden Gate – 1962 rok

Kariera NS Savannah nie była więc długa. Już w 1971 roku zdecydowano się na wycofanie statku z eksploatacji. Do tego czasu pokonał on trasę ponad 700 000 km, odwiedził 45 portów zagranicznych i 32 amerykańskie. Był to również pierwszy statek o napędzie nuklearnym, który zawinął do Nowego Jorku. W czasie swojej służby odwiedziło go ponad 1,4 mln turystów.

Po wycofaniu z eksploatacji i wygaszeniu reaktora, zaczęły się największe kłopoty. Unikalność statku sprawiała, że warto było go zachować jako muzeum, problem w tym, że mało kto chciał to zrobić. Przez kolejne lata Savannah trafiał do różnych portów by ostatecznie przybić do nabrzeża w Baltimore, gdzie stoi do dnia dzisiejszego jako muzeum.

NS Savannah
NS Savannah

Na koniec warto dodać, że Savannah zawdzięcza swoją nazwę bocznokołowcowi SS Savannah zbudowanemu w 1818 roku. Statek ten zasłynął pionierskim rejsem przez Atlantyk w 1819 roku. Był to pierwszy rejs statku o napędzie parowym przez ten ocean. Mimo iż tylko część trasy jednostka pokonała przy użyciu napędu parowego, a resztę pod żaglami, był to wielki wyczyn. Dopiero w 1838 roku parowiec Great Western jako pierwszy przepłynął Atlantyk używając jedynie napędy parowego.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
1 2 3 4
Udostępnij.