Wyspa Askold (Ostrow Askolda) to niewielka, opuszczona wyspa w kraju nadmorskim na dalekim wschodzie Rosji. Przez wiele lat na wyspie funkcjonowała baza wojskowa, w skład której wchodziła bateria artylerii nadbrzeżnej numer 26. Obecnie opuszczony obiekt wojskowy można zwiedzić podczas wyprawy na tę wolnodostępną wyspę.
Ostrow Askolda znajduje się na południe od zamkniętego miasta Fokino w Zatocie Piotra Wielkiego. Co ciekawe, obecnie chociaż do samego miasta można dostać się tylko z przepustką, tak na wyspę Askold można dotrzeć bez specjalnych zezwoleń (chociaż nie bez wysiłku, ponieważ wyspa jest opuszczona i trzeba znaleźć własny transport, aby do niej dopłynąć.
Wyspa zlokalizowana jest na południowy-wschód od Władywostoku, przez co stanowi ważny punkt strategiczny, chroniący wejście do Zatoki Ussuryjskiej. Wyspę zaczęto odwiedzać w połowie XIX wieku, ale swoje strategiczne znaczenie zyskała dopiero w latach 30. XX wieku. W 1936 roku radzieckie władze podjęły decyzję o zbudowanie baterii artylerii nadbrzeżnej na Ostrowie Askolda i Ostrowie Putiatina. O ile ta ostatnia wyspa była na tyle duża, że miała już jakąś infrastrukturę, wyspa Askold była całkowicie bezludna.
Rozpoczęto budowę kompleksu składającego się z 2 wież MB-2-180 z 4 działami kalibru 180 mm, punktu dowodzenia, elektrowni oraz koszar dla blisko 300 oficerów, podoficerów i marynarzy, którzy mieli stanowić załogę baterii. Prace nad obiektem szły powoli, ponieważ wyspa jest bardzo górzysta i nierówna, a wszystkie zabudowania należało ukryć pod ziemią. Kompleks ulokowano na południowo-wschodnim krańcu wyspy.
Oficjalnie bateria, której nadano numer 26 zaczęła funkcjonować w październiku 1938 roku, ale dopiero w 1939 roku zakończono wszystkie prace. Wszystkie obiekty wchodzące w skład kompleksu połączone są korytarzami podziemnymi z których część przykryta jest od góry tylko blaszanym dachem. Jedynym niepołączonym obiektem był dodatkowy punkt obserwacyjny, który miał ułatwiać prowadzenie ognia w przypadku występowania dużych mgieł, typowych dal tego obszaru.
Wieże MB-2-180 maja bardzo złożoną konstrukcję. Pod opancerzoną wieżą, chronioną przez pancerz o grubości 159-203 mm, znajdują się 4 piętra na których rozmieszczono potrzebne do obsługi dział wyposażenie oraz magazyny amunicji. Wieże oddalone są od siebie o 169 m. Dalmierz DM-6 umieszczono w oddzielnym bunkrze. Wszystkie korytarze łączące poszczególne obiekty mają około 1 km długości. Magazyny żywności i paliwa dla elektrowni miały wystarczyć na 3 miesiące funkcjonowania, w tym 100 godzin pracy wież artyleryjskich.
Dokładna historia obiektu nie jest znana. Na pewno nie był on wykorzystywany bojowo. Opuszczono go prawdopodobnie pod koniec zimnej wojny. Wraz z opuszczeniem baterii numer 26, cała wyspa została opuszczona. Ze względu na to, że znajduje się ona w trudno-dostępnym rejonie, mało kto dociera na wyspę, przez co zabudowania kompleksu i wiele mechanizmów zachowało się w bardzo dobrym stanie. Rozkradziono tylko niewielką część metalowych elementów. Niestety czas i warunki atmosferyczne sprawiają, że stan metalowych elementów zabudowy jest bardzo zły, więc poruszanie się po kompleksie też nie należy już do bezpiecznych.
Zdjęcia w artykule pochodzą z zbiorów KFSS – na stronie znajdziecie znacznie więcej zdjęć.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.