W połowie 1944 roku amerykańskie bombowce regularnie atakowały japońskie miasta, obracając je w gruzy. Aby temu zaradzić, japońskie dowództwo lotnictwa zleciło firmie Kyushu opracowanie specjalnego myśliwca do zwalczania bombowców strategicznych – Kyushu J7W Shinden. Prace nad maszyną trwały jednak zbyt długo, aby mogła ona wejść do służby.
Geneza
W początkowym okresie II wojny światowej japońskie lotnictwo dysponowało myśliwcami o porównywalnych lub czasami nawet lepszych parametrach od maszyn potencjalnych przeciwników. Szybko jednak przewaga ta ustąpiła potędze amerykańskiego przemysłu, który zaczął produkować coraz nowocześniejsze i potężniejsze samoloty. Już w 1943 roku amerykańskie lotnictwo pod praktycznie każdym względem przewyższało maszyny japońskie.
Utrata kolejnych wysp na Pacyfiku sprawiła, że w 1944 roku Japonia stała się celem regularnych nalotów strategicznych przeprowadzanych przez amerykańskie ciężkie bombowce strategiczne B-29 Superfortress. Skala ataków była przerażająca, a co gorsze, japońskie lotnictwo nie dysponowało odpowiednimi myśliwcami zdolnymi do walki z ciężko uzbrojonymi amerykańskimi bombowcami, operującymi na dużych wysokościach.
W związku z tym w czerwcu 1944 roku japońskie dowództwo zleciło firmie Kyushu rozpoczęcie prac nad nowoczesnym i silnie uzbrojonym myśliwcem przechwytującym,który miał być odpowiedzią na coraz intensywniejsze naloty. Według założeń dowództwo, maszyna miała otrzymać niecodzienną jak na tamte lata konstrukcję w układzie kaczki.
Pierwsze próby modeli samolotów w tym układzie rozpoczęto w Japonii już w 1943 roku. Wnioski płynące z testów były bardzo obiecujące. Przynajmniej w teorii samolot w takim układzie miał być wyjątkowo szybki i bardzo zwrotny. Ponadto umieszczenie silnika z tyłu miało ułatwić jego ewentualne zastąpienie silnikiem odrzutowym.
Kyūshū J7W Shinden
Prace nad myśliwcem oznaczonym Kyushu J7W Shinden rozpoczęto w czerwcu 1944 roku. Do stycznia 1945 roku trwały prace projektowe i badania teoretyczne konstrukcji. Prace nad dwoma prototypami zakończono w kwietniu 1945 roku, ale problemy z wyposażeniem i silnikami sprawiły, że próby w locie cały czas odkładano. Mimo to Siły Powietrzne złożyły zamówienie na nowy myśliwiec. Zakładano, że w szczytowym okresie produkcja osiągnie ponad 150 maszyn miesięcznie.
Ostatecznie dopiero 3 sierpnia 1945 roku w pełni ukończony prototyp J7W wzbił się w powietrze. Krótki lot wykazał, że konstrukcja maszyny spisuje się poprawnie, ale wymaga poprawek przed wprowadzeniem do produkcji. Wykonane w kolejnych dniach dwa loty (które miały miejsce podobno 6 i 9 sierpnia dokładnie w dni zrzucenia bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki) trwające łącznie 45 minut wykazały występowanie silnych drgań w konstrukcji i problemy z pilotażem. Dodatkowo potężny silnik zamontowany z tyłu miał problemy z chłodzeniem w trakcie lotów na niskich wysokościach oraz w trakcie kołowania.
Pogarszająca się sytuacja Japonii sprawiła, że prace nad myśliwcem wstrzymano i całkowicie przerwano w momencie kapitulacji we wrześniu 1945 roku. Jedyny w pełni ukończony prototyp J7W i częściowo zmontowany drugi egzemplarz trafiły w amerykańskie ręce. Jedna z maszyn została następnie rozebrana i przewieziona do USA.
Mimo nietypowej konstrukcji, Amerykanie nie przeprowadzili testów myśliwca, ponieważ już w trakcie wojny prowadzono próby podobnej konstrukcji – Curtiss-Wright XP-55 Ascender. Maszyna okazała się kompletnie nieprzydatna i bardzo kłopotliwa w eksploatacji.
Ostatecznie w latach 60. kadłub myśliwca został przekazany Smithsonian Institution i włączony do kolekcji muzeum w Steven F. Udvar-Hazy Center (port lotniczy Dulles pod Waszyngtonem), będącego częścią National Air and Space Museum w Waszyngtonie, gdzie pozostaje do dnia dzisiejszego.
Konstrukcja
Kyushu J7W Shinden miał całkowicie metalową konstrukcję w układzie kaczka, z statecznikami umieszczonymi na skrzydłach i silnikiem pchającym. Maszyna miała 9,6 m długości i rozpiętość skrzydeł wynoszącą 11,1 m. Masa samej maszyny wynosiła 3,6 tony, a maksymalna masa startowa 5,2 tony. Samolot posiadał trójpodporowe podwozie z pojedynczym kołem przednim.
Napęd stanowił 18-cylindrowy silnik gwiazdowy Mitsubishi HA-43 Model 12 o mocy 2130 KM. Zapewniał on prędkośc maksymalną około 750 km/h i przy zasięgu 850 km.
Uzbrojenie myśliwca składało się z 4 działek Type 5 kalibru 30 mm umieszczonych z przodu kadłuba. Według założeń konstruktorów, krótka salwa z działek tego typu miała być wystarczająca do uszkodzenia lub zestrzelenia bombowca B-29.
Spóźniony na wojnę
Japoński przemysł zbrojeniowy w trakcie II wojny światowej nie był w stanie nadążyć z produkcją uzbrojenia na potrzeby wojenne, a już tym bardziej nie był w stanie prowadzić intensywnych prac nad nowym uzbrojeniem. Kyushu J7W Shinden był tego idealnym przykładem. Chociaż prace teoretyczne nad maszyną przeprowadzono szybko, problemy z dostarczeniem wyposażenia opóźniły oblot prototypu.
Z drugiej strony nawet gdyby nie było opóźnień w dostawach części, myśliwce J7W nie zmieniłyby losów wojny, zwłaszcza, że intensywność i skala amerykańskich nalotów była w 1945 roku już zbyt duża. Co istotne, mimo zakładanej produkcji 150 maszyn miesięcznie, w początkowym okresie byłoby to zaledwie kilkadziesiąt samolotów – przekonali się o tym Niemcy w przypadku Messerschmitta Me 262.
Ważna jest również kwestia konstrukcji Kyushu J7W. Pierwsze próby wykazały, że maszyna jest trudna w pilotażu i wymaga doświadczonego pilota za sterami. Pod koniec wojny w Japonii z powodu ponoszonych strat bardzo brakowało takich pilotów. Myśliwiec ten był więc ślepą uliczką od samego początku swojego istnienia.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.