W trakcie zimnej wojny powstawało wiele, często szalonych pomysłów wykorzystania i przenoszenia pocisków z głowicami balistycznymi. Jednym z takich oryginalnych i nietypowych pomysłów były radzieckie pociągi z wyrzutniami pocisków balistycznych, oznaczone jako kompleks kolejowy 19P961.
Geneza
Ze względu na swoje rozmiary, pociski balistyczne z głowicami nuklearnymi wymagają stosunkowo dużych wyrzutni. W związku z tym do ich wystrzeliwania wykorzystuje się najczęściej wyrzutnie umieszczone na okrętach podwodnych, bądź stacjonarne silosy. Rosjanie wprowadzili również do eksploatacji mobilne wyrzutnie bazujące najczęściej na podwoziach kołowych. W latach 70. rozpoczęto jednak prace nad jeszcze jednym rodzajem wyrzutni, które określano jako BŻRK – pol. bojowy kolejowy kompleks rakietowy.
Jak sama nazwa wskazuje, wyrzutnie miały znajdować się w pociągach. Według założeń, takie kompleksy miały poruszać się po całej Rosji, dzięki czemu ich namierzenie miało być o wiele trudniejsze niż w przypadku wyrzutni stacjonarnych. Podstawą uzbrojenia tych pociągów miały być pociski balistyczne RT-23, zamienione później na RT-23UTTCh.

Kompleks kolejowy 19P961
Prace nad wyrzutniami trwały do połowy lat 80. Konstruktorzy musieli przezwyciężyć spore trudności, ponieważ instalacja wyrzutni pocisków balistycznych w wagonach kolejowych wymagała ich odpowiedniego dostosowania i zabezpieczenia. Ponadto należało opracować od podstaw nowy system dowodzenia i sterowania wyrzutnią, który również umieszczono w wagonie kolejowym.
Próbne starty pocisków RT-23UTTCh prowadzono od 27 lutego 1985 roku do 22 grudnia 1987 roku na poligonie w Mirnym. Wystrzelono wówczas 32 pociski. Równocześnie same wyrzutnie przechodziły testy w całej Rosji, ponieważ należało sprawdzić ich pracę w różnych warunkach klimatycznych. Ostatecznie pierwszy kompleks kolejowy 19P961 uzyskał gotowość bojową 20 października 1987 roku.

Zbudowano łącznie 12 pociągów, liczących po 17 wagonów – 7 wagonów dowodzenia, w których dodatkowo znajdowały się pomieszczenia socjalne dla obsługi, 3 zespoły wyrzutni po 3 wagony każda – wagon wyrzutnia z jednym pociskiem RT-23UTTCh, wagon zasilający i wagon stanowiska kontroli, oraz jeden wagon magazynowy. Pociski RT-23UTTCh to trzystopniowe pociski wyposażone w 10 głowic jądrowych, każda o mocy 430-550 kT, dysponujące zasięgiem 10 450 km. Każdy skład ciągnięty był przez 3 lokomotywy, a same wagony upodobniono zewnętrznie do wagonów chłodniczych i towarowych, dzięki czemu możliwe było ich lepsze zakamuflowanie.
Większość pociągów eksploatowano do końca lat 90. po czym zaczęto je stopniowo wycofywać. Ostatni kompleks kolejowy 19P961 wycofano z eksploatacji w 2005 roku. Według oficjalnych informacji wycofano je z powodu postanowień traktatu START II, ale Rosjanie nigdy nie ratyfikowali tego traktatu. Prawdopodobnie pociski wycofano z powodu ich przestarzałej konstrukcji i problemów eksploatacyjnych. Dwa pociągi tego typu zachowano jako eksponaty muzealne.

Co ciekawe, w 2014 roku Rosjanie poinformowali o planach zbudowania nowych wyrzutni kolejowych. Mają one wykorzystywać pociski RS-24 Jars, znacznie lżejsze i dysponujące lepszymi parametrami od pocisków RT-23. Prawdopodobnie nowe pociągi mają przewozić nawet 6 pocisków tego typu. Wstępne plany zakładały, że nowy kompleks kolejowy wejdzie do służby w 2018 roku, jednak dostępne informacje nie potwierdzają, czy prace nad tymi pociągami w ogóle ruszyły.
Współcześnie wielu ekspertów podaje w wątpliwość sens tworzenia takich kompleksów rakietowych. Jako jego największe wady uznaje się uzależnienie od trakcji kolejowej, której sieć jest ogólnie znana i łatwa do obserwacji (co niweluje największą zaletę, jaką tego typu kompleksy miały mieć, czyli łatwość ukrycia). Dodatkowo wyeliminowanie takiej wyrzutni jest o wiele łatwiejsze, niż zniszczenie podziemnego silosu. Warto dodać, że, że w latach 80. Amerykanie również rozważali zbudowanie kolejowych kompleksów rakietowych, ale nigdy nie wprowadzili ich do eksploatacji.

Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.