Przebieg walk
Atak rozpoczął się 1 września 1939 roku po godzinie 4.30. Za początek walk uznaje się ostrzał Polskiej Składnicy Wojskowej na Westerplatte w Wolnym Mieście Gdańsk przeprowadzony przez pancernik Schleswig-Holstein, który rozpoczął się o godzinie 4.48. Nie był to jednak pierwszy atak, ponieważ kilka minut wcześniej, niemieckie lotnictwo zbombardowało most w Tczewie.

W pierwszych dniach walk, Wojsko Polskie broniło się w strefie przygranicznej. Niemiecki atak nie był tak dużym zaskoczeniem, jakby sobie tego życzyli dowódcy Wehrmachtu. Wojsko Polskie mimo problemów logistycznych, niepełnych stanów i przewagi wroga broniło się na całej długości frontu. Niemcom nie udało się zniszczyć polskiego lotnictwa, które jeszcze przed wybuchem wojny przebazowano na lotniska polowe. Mimo słabości polskich sił powietrznych, aż do drugiej połowy września znaczna część samolotów brała udział w walkach.

Ze względu na rozciągnięcie polskich pozycji obronnych, niemieckie oddziału pancerne stworzyły liczne wyłomy w liniach i ruszyły w kierunku Warszawy. Najbardziej intensywne walki toczone były na południowym zachodzie kraju. Jednym z ważniejszych starć w tym okresie była Bitwa pod Mławą, gdzie zaledwie kilka polskich jednostek przez 3 dni powstrzymywało natarcie dwóch niemieckich korpusów, zadając im poważne straty. Mimo desperackiej i skutecznej obrony, 3 września Niemcy przebili się przez polskie umocnienia i kontynuowali natarcie.

3 września Francja i Wielka Brytania, zgodnie z zapisami umów sojuszniczych z Polską, wypowiedziały wojnę III Rzeszy. Niestety poza formalnym wypowiedzeniem wojny, przeprowadzono jedynie kilka mniejszych operacji bojowych w strefie przygranicznej, które nie miały najmniejszego wpływu na przebieg walk w Polsce.

Głównym powodem braku wsparcia była powolna mobilizacja francuskich jednostek, oraz szybkie postępy wojsk Niemieckich w Polsce. Wielka Brytania mimo napiętej od kilku miesięcy sytuacji, była totalnie nie przygotowana do rozpoczęcia działań bojowych. Polska musiała walczyć sama. Działania prowadzone przez Francję i Wielką Brytanię w tym okresie nazywa się tzw. Dziwną wojną.
7 września skapitulował garnizon Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Liczący 225 żołnierzy oddział przez 7 dni bronił półwyspu mimo ostrzału artyleryjskiego z zacumowanego w Gdańsku pancernika Schleswig-Holstein, licznych bombardować i szturmów piechoty.

Zginęło zaledwie 15 polskich żołnierzy, a 50 zostało rannych. Niemcy utracili około 400 rannych i zabitych. Zaciekła obrona sprawiła, że niemieccy dowódcy uznali, że na terenie składnicy znajduje się znacznie większy garnizon dysponujący siecią umocnień. Powodem kapitulacji był brak sensu dalszej walki. Obrońcy nie mogli liczyć na wsparcie, a dalsze straty były niepotrzebne, ponieważ garnizon nie wiązał walką zbyt licznych oddziałów wroga.
