W latach 40. i 50. Hiszpańskie siły powietrzne wprowadziły do eksploatacji kilka typów samolotów będących lokalną licencyjną wersją maszyn zaprojektowanych w Niemczech podczas II wojny światowej. Jedną z nich był myśliwiec Hispano Aviación HA-1112, będący hiszpańską wersją Messerschmitta Bf 109G-2.
Geneza
Na początku lat 40. Hiszpania dopiero wracała do normalności po zakończonej wojnie domowej. Siły zbrojne składały się wówczas z mieszaniny sprzętu pozyskanego z różnych źródeł i będącego w różnym, często kiepskim stanie technicznym. Szczególnie siły powietrzne, potrzebne zarówno do obrony kraju jak i działań w nielicznych koloniach posiadanych jeszcze przez Hiszpanię wymagały pilnej uwagi. W związku z tym hiszpańskie władze zainicjowały rozmowy z Niemcami w zakresie pozyskania licencji na produkcję kilku typów samolotów, potrzebnych do odbudowy sił zbrojnych.
W 1942 roku w ramach przeprowadzonych negocjacji, Hiszpania nawiązała współpracę z fabryką Messerschmitt AG, w ramach której zakupiono licencję na produkcję myśliwców Bf 109G-2. Według założeń, silniki Daimler-Benz DB 605A, śmigła, instrumenty pokładowe i uzbrojenie miały pochodzić jednak z Niemiec. Chociaż kontrakt podpisano i rozpoczęto dostawy pierwszych części, szybko okazało się, że Niemcy nie są w stanie dostarczyć wszystkich potrzebnych podzespołów, ponieważ sami nie nadążali z produkcją na własne potrzeby.
Nie mogąc kontynuować prac według pierwotnych założeń, Hiszpanie postanowili przerobić pierwszych 25 otrzymanych płatowców i zastąpić brakujące elementy wyposażenia wyprodukowanymi lokalnie. Zadanie to otrzymały zakłady Hispano Aviación, które miały podjąć się produkcji seryjnej samolotów.
Hiszpanie otrzymali niecałą połowę potrzebnych rysunków technicznych, ale mimo to przystąpili do prac. Aby je przyśpieszyć, podjęto decyzję o zainstalowaniu w samolotach hiszpańskich silników HS 89-12Z, które przetestowano z powodzeniem na Bf 109E. Początkowo samoloty miały otrzymać oznaczenie Me 109J, ale w 1944 roku zmieniono je na Hispano Aviación HA-1109-J1L.
Pierwszy ukończony samolot wzbił się w powietrze 2 marca 1945 roku. Do 1949 roku dokończono budowę pozostałych maszyn, ale nigdy nie wprowadzono ich do eksploatacji seryjnej. Ograniczono się jedynie do licznych testów, które miały pomóc w opracowaniu na podstawie dostępnej dokumentacji lokalnej wersji Messerschmitta Bf 109G-2. W toku testów wszystkie samoloty zmodernizowano do wariantu HA-1109-K1L w którym zainstalowano silnik HS 17-12Z i dwa działka kalibru 20 mm.
Hispano Aviación HA-1112
W maju 1951 roku opracowano ulepszony wariant myśliwca, który otrzymał oznaczenie HA-1112-K1L. Zainstalowano w nim nowy silnik HS 17-12Z, 1-2 karabinów maszynowych kalibru 12,7 mm, oraz zaczepy pod skrzydłami dla rakiet kalibru 80 mm. Siły powietrzne zamówiły 200 maszyn w tej wersji, ale ostatecznie wyprodukowano jedynie 65 (w tym 25 maszyn to przebudowane HA-1109-K1L). W toku produkcji opracowano wersję szkolną myśliwca, oznaczoną jako HA-1110-K1L.
Ze względu na duże podobieństwo do oryginalnych Messerschmittów Bf 109G, w 1957 roku kilka maszyn zostało wypożyczonych i zagrało w niemieckim filmie wojennym Der Stern von Afrika.
Niewystarczające osiągi silników HS 17-12Z sprawiły, że w zakładach Hispano Aviación kontynuowano prace nad kolejnymi wersjami myśliwca. Duży wpływ na postępy prac miało pojawienie się na początku lat 50. dużych ilości części lotniczych wyprodukowanych podczas II wojny światowej zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, które nie były już potrzebne.
Dzięki temu w 1954 roku Hiszpanie opracowali kolejny wariant swojego myśliwca, oznaczony jako Ha-1112-M1L Buchón, w którym zainstalowano silnik Rolls-Royce Merlin 500/45 o mocy 1600 KM. Oblot prototypu tej wersji miał miejsce 29 marca 1954 roku. Wizualnie maszyna była bardzo podobna do wersji HA-1112-K1L. Zbudowano łącznie 172 maszyny w tej wersji.
Samoloty wykorzystywano oficjalnie do 27 grudnia 1965 roku, mimo iż były już całkowicie przestarzałe. Wycofanie z służby nie oznaczało jednak końca kariery tych maszyn. 27 samolotów zostało w 1969 roku wykorzystanych podczas kręcenia filmu Bitwa o Anglię, gdzie zagrały obok bombowców CASA 2.111 niemieckie samoloty. Ponadto kilka maszyn wykorzystano w innych filmach, m.in. Ślicznotka z Memphis, Czarna Eskadra oraz Dunkierka.
Do naszych czasów przetrwało kilkanaście maszyn tego typu (część z wykorzystywanych w filmach maszyn jest zmagazynowana). Co ciekawe, większość latających egzemplarzy nosi… niemieckie oznaczenia. Egzemplarze muzealne mają zwykle oryginalne, hiszpańskie oznaczenia.
Dane taktyczno-techniczne
Myśliwce HA-1112 miały 8,5 m długości i 9,9 m rozpiętości skrzydeł. Maksymalna masa startowa w zależności od zastosowanego silnika wynosiła od 3200 kg do 3330 kg. Napęd zapewniał dwunastocylindrowy silnik Hispano-Suiza 12Z-17 o mocy 1600 KM lub Rolls-Royce Merlin 500/45 o takiej samej mocy.
Prędkość maksymalna wynosiła w zależności od wersji 600-665 km/h a przelotowa 400 km/h. Zasięg wynosił 690-765 km. Uzbrojenie ostatecznie składało się z dwóch działek kalibru 20 mm, a pod skrzydłami znajdowały się zaczepy dla dwóch zasobników na 8 rakiet kalibru 80 mm.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.