W latach 40. i 50. rozwój techniki sprawił, że wielu konstruktorów próbowało projektować coraz to bardziej nietypowe pojazdy, zwłaszcza latające. Jedną z takich oryginalnych maszyn były zaprojektowane w USA platformy latające Hiller VZ-1 Pawnee i ONR model 1031-A-1.

Historia pojazdów sięga lat 40. i związana jest z postacią Charles H. Zimmermana. Stworzył on koncepcję pojazdu latającego w formie platformy z silnikiem z przeciwbieżnymi śmigłami, który miał pozwolić pojedynczej osobie na lot na niewielkiej wysokości. Dopiero w latach 50. postęp technologiczny pozwolił jednak na podjęcie prac nad maszyną.

ONR model 1031-A-1
ONR model 1031-A-1

W 1953 roku za sprawą Office of Naval Research powrócono do pomysłu. Kontrakt na budowę prototypów maszyny trafił do firm Hiller Aircraft i De Lackner Company. Opracowały one dwie maszyny różniące się rozmiarami. Pierwsza z nich – ONR model 1031-A-1 była prostsza pod względem konstrukcji i mniejsza, natomiast druga, Hiller VZ-1 Pawnee była już bardziej praktyczną konstrukcją. Oblot pierwszej z nich miał miejsce w 1955 roku, natomiast większy VZ-1 wzbił się w powietrze w 1956 roku.

ONR model 1031-A-1 miał 2,5 m średnicy i ważył 252 kg. Napęd stanowiły 3 czterocylindrowe silniki Nelson H-59 o mocy 40 KM napędzające dwa przeciwbieżne śmigła. Zapewniały one prędkość maksymalną 26 km/h i pułap lotu około 10 m. Aby sterować maszyną, pilot musiał pochylać się w wybranym kierunku. W przypadku większego Hiller VZ-1 Pawnee sterowanie odbywało się przy użyciu tradycyjnych manetek.

Łącznie zbudowano po 3 prototypy każdej z tych maszyn. Poddano je intensywnym testom, które wykazały, że są stabilne w locie i dosyć łatwe do opanowania. Z drugiej strony z praktycznego punktu widzenia nie było dla nich żadnego zastosowania. Obie maszyny latały na bardzo niskich pułapach i były powolne. Dodatkowo sterowanie maszyną uniemożliwiało wykonywanie jakichkolwiek innych czynności.

Ostatecznie projekt zarzucono, a większość egzemplarzy zezłomowano. Do naszych czasów przetrwały jedynie dwa ONR model 1031-A-1, które trafiły do muzeów. Zbudowano jeszcze jedną wierną kopię.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.