De Havilland DH.88 Comet jest jednym z najpiękniejszych samolotów wyścigowych jakie zbudowano w latach 30.. Zbudowano 3 egzemplarze, które wystartowały w  wyścigu lotniczym 1934 MacRobertson Air Race.  Ostatecznie do mety dotarły dwa DH.88 a maszyna o nazwie własnej Grosvenor House zwyciężyła w wyścigu.

1934 MacRobertson Air Race

W 1933 roku Macpherson Robertson, australijski przedsiębiorca i filantrop przedstawił pomysł zorganizowania wyścigu lotniczego na trasie między Wielką Brytanią a Australią. Wyścig zaplanowano na październik 1934 roku, a główna nagroda wynosiła 75 000 dolarów (współcześnie około 1,41 mln dolarów). Trasę o długości 18 200 km podzielono na kilka etapów (Mildenhall-Bagdad, Bagdad-Allanhabad, Allanhabad-Singapur, Singapur-Darwin, Darwin-Charleville, Charleville-Melbourne), tym samym 1934 MacRobertson Air Race stał się jednym z najdłuższych wyścigów lotniczych w historii.

De Havilland DH.88 przygotowujące się do startu w 1934 MacRobertson Air Race
De Havilland DH.88 przygotowujące się do startu w 1934 MacRobertson Air Race

Początkowo zgłosiło się aż 60 zespołów, ale ostatecznie, 20 października 1934 roku w powietrze wzbiło się 20 maszyn różnego typu i wielkości. Największymi samolotami były Douglas DC-2, Boeing 247D oraz Pander S4. Ponadto w rywalizacji wzięło udział kilka mniejszych samolotów, ale największą sławę zdobył de Havilland DH.88 Comet, sfinansowany z środków własnych firmy de Havilland i zaprojektowany tylko po to aby wystartować w tym jednym wyścigu.

Ostatecznie tylko 9 maszyn dotarło do mety (z pozostałych maszyn tylko 3 dotarły do Melbourne, ale dopiero pod koniec listopada, a pozostałe uległy wypadkom, lub z powodu awarii musiały wycofać się z rywalizacji). Zwyciężył DH.88 Comet o nazwie własnej Grosvenor House, który pokonał trasę w 71 godzin, kolejny był Douglas DC-2 o nazwie własnej Uiver, który pokonał trasę w 90 godzin i 13 minut a trzecie miejsce zajął Boeing 247D o nazwie własnej Warner Bros. Comet, który dotarł do celu po 92 godzinach i 55 minutach. Ostatnia z maszyn dotarła do mety… 3 listopada, prawie dwa tygodnie po rozpoczęciu wyścigu.

De Havilland DH.88
De Havilland DH.88

De Havilland DH.88 Comet

Gdy ogłoszono informację o wyścigu, zarówno w Wielkiej Brytanii jak i Holandii, USA, Nowej Zelandii, Australii i Danii rozpoczęły się poszukiwania maszyn, które mogłyby nie tylko wziąć w nim udział (dysponując odpowiednim zasięgiem, aby pokonać poszczególne etapy) ale również byłyby w stanie go wygrać. Większość uczestników wybrała gotowe maszyny, które często znacząco modernizowano, zwiększając zasięg i niezawodność. Zupełnie inną drogą poszła firma de Havilland, która postanowiła zbudować samoloty specjalnie pod wyścig.

De Havilland DH.88 (fot. Woldere/Wikimedia Commons)
De Havilland DH.88 (fot. Woldere/Wikimedia Commons)

Po przeanalizowaniu licznych koncepcji, inżynierowie de Havillanda pod kierownictwem A. E. Hagga rozpoczęli prace nad dwusilnikowym, dwuosobowym samolotem, wykonanym w całości z drewna. Maszyna otrzymała nazwę de Havilland DH.88 Comet. Koszt budowy jednego samolotu oszacowano na 50 000 funtów, przy czym całość kosztów budowy pokryły zakłady de Havillanda. Gotowe maszyny sprzedano za 5000 funtów Jimowi Mollisonowi, Bernardowi Rubinowi i A. O. Edwardsowi.

De Havilland DH.88 (fot. Alan Wilson)
De Havilland DH.88 (fot. Alan Wilson)

Ostatecznie zbudowano 3 samoloty, które oblatano na początku września 1934 roku (pierwszy prototyp wzbił się w powietrze 8 września). Konstruktorzy spędzili długie tygodnie na dokładnym planowaniu konstrukcji maszyn, dzięki czemu po oblocie, samoloty mogły natychmiast wziąć udział w wyścigu.

De Havilland DH.88 (fot. Alan Wilson)
De Havilland DH.88 (fot. Alan Wilson)

DH.88 miał 8,8 m długości i 13,4 m rozpiętości skrzydeł. Napęd stanowiły dwa podrasowane sześciocylindrowe, rzędowe silniki de Havilland Gipsy Six o mocy 230 KM. Zapewniały one prędkość maksymalną 382 km/h i przelotową 354 km/h. Zasięg wynosił 4710 km. Cała konstrukcja kadłuba i skrzydeł była drewniana i jedynie nieliczne elementy wykonano z stali i aluminium, aby wzmocnić konstrukcję.

Jeden z trzech

W 1934 MacRobertson Air Race wystartowały trzy DH.88. Pierwszy był DH.88 G-ACSP Black Magic należący do Jima i Amy Mollisonów. Chociaż początkowo Black Magic wysunął się na prowadzenie, z powodu problemów technicznych załoga musiała wycofać się z wyścigu.

De Havilland DH.88 (fot. Alan Wilson)
De Havilland DH.88 (fot. Alan Wilson)

Drugi był DH.88 G-ACSR należący do Bernarda Rubina, którego załogę stanowił Owen C. Jones i Ken Waller. Również i ta maszyna miała sporo problemów technicznych, ale ostatecznie dotarła do Melbourne po 108 godzinach i 13 minutach.

Trzecim samolotem, który wziął udział w wyścigu i wygrał go, był pomalowany na czerwono DH.88 G-ACSS Grosvenor House. Maszynę kupił A. O. Edwards, a załogę stanowili C. W. A. Scott i Tom Campbell Black. Podczas lotu samolot miał problemy z pompą oleju, ale mimo to maszyna dotarła do mety w rekordowym czasie 71 godzin, zwyciężając w wyścigu.

De Havilland DH.88
De Havilland DH.88

Późniejsze losy

G-ACSP po wyścigu trafił do Portugalii, gdzie po kilku lotach został zmagazynowany. Odkryto go ponownie w 1979 roku, a po wielu latach rozpoczęto trwający cały czas proces renowacji. G-ACSR w 1935 roku został sprzedany Francji, gdzie wykorzystywano go aż do czerwca 1940 roku, kiedy to został zniszczony w pożarze hangaru w Istres.

G-ACSS po wyścigu został sprzedany brytyjskiemu Air Ministry, które poddało go próbom, podczas których maszyna uległa uszkodzeniu. Po spisaniu z stanu podjęto decyzję o złomowaniu maszyny, ale prac nie przeprowadzono. Uszkodzony samolot został odkupiony i wyremontowany, a 1937 roku wziął udział w wyścigu na trasie Istres-Damaszek-Paryż. W kolejnych latach maszyna wzięła udział jeszcze w kilku wyścigach. Po II wojnie światowej samolot został odrestaurowany i cały czas pozostaje w eksploatacji.

De Havilland DH.88 (fot. Alan Wilson)
De Havilland DH.88 (fot. Alan Wilson)

De Havilland zbudował jeszcze dwa DH.88 w zmienionej konfiguracji. Jeden z nich, zamówiony przez francuskie władze, wyposażono w schowki do przewozu poczty. Samolot został zniszczony w czerwcu 1940 roku. Ostatni (piąty) DH.88 rozbił się w okolicach Sudanu 22 września 1935 roku.

W 1993 roku Bill Turner z firmy Repeat Aircraft zbudował pełnowymiarową latającą replikę DH.88. Maszyna otrzymała malowanie takie samo jak G-ACSS miał podczas 1934 MacRobertson Air Race. Obecnie w firmie Croydon Aircraft Company trwają prace nad drugą repliką DH.88.

De Havilland DH.88 (fot. Alan Wilson)
De Havilland DH.88 (fot. Alan Wilson)
Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.