W południowych Włoszech, na zachód od Tarentu znajduje się niesamowite opuszczone miasto Craco. Niegdyś tętniące życiem miasteczko położone na szczycie góry, na przełomie lat 80. i 90. XX wieku zostało całkowicie opuszczone stając się miastem duchów.
Miasteczko Craco powstało około 1060 roku, jednak pierwsze zabudowania w tym rejonie mogły powstać nawet około VIII wieku p. n. e. Przez lata miasteczko stopniowo rozwijało się, a kolejne budowle powstawały na zboczach wzgórza. W 1276 roku utworzono uniwersytet a liczba mieszkańców zaczęła stopniowo wzrastać. W swojej długiej historii Craco wielokrotnie przechodziło z rąk do rąk, przechodząc pod kontrolę różnych lokalnych władców.
W 1815 roku ze względu na znaczny rozwój miasta, podzielono je na dwie dzielnice. Wraz z rozwojem przemysłu w XIX wieku, Craco zaczęło jednak podupadać. Stare miasto wzniesione na górze nie miało miejsca do rozwoju, a ogólnie bieda panująca w regionie sprawiły, że wielu mieszkańców wyemigrowało do USA.
Kolejne lata były dla miasteczka coraz gorsze, ale punktem kulminacyjnym były lata 60. XX wieku, gdy w mieście zaczęło dochodzić do osuwisk ziemi. Ich skala stopniowo rosła, przez co w 1963 roku zaczęto stopniowo przenosić mieszkańców z starego miasta, do nowego, utworzone w dolinie poniżej wzgórza.
W 1972 roku okoliczne tereny nawiedziła powódź, która zwiększyła skalę osuwisk. Największą katastrofą, która nawiedziła miasteczko było jednak trzęsienie ziemi z 1980 roku. Skala zniszczeń była tak duża, że miasto nie nadawało się do normalnego życia. W ciągu 10 lat z miasta wyprowadziła się większość mieszkańców. Ostatni mieszkańcy opuścili miasto w 1991 roku.
W toku przeprowadzonych badań okazało się, że przyczyną osuwisk były prace prowadzone przy budowie sieci wodociągów i kanalizacji. Budowane od wieków na górze miasto miało niestabilne podłoże, a kolejne ingerencje tylko pogarszały sprawę.
Obecnie Craco pozostaje miastem duchów, ale nie do końca opuszczonym. Pozostawione własnemu losowi, z czasem stało się atrakcją turystyczną oraz znakomitym planem filmowym. To właśnie dzięki filmom, miasteczko zaczęło zyskiwać sławę. Craco zagrało w wielu włoskich filmach oraz w hollywoodzkich produkcjach, takich jak Pasja, Mela Gibsona i Quantum of Solace, Marca Fostera.
Mieszkańcy nowego miasta starają się wykorzystać sławę, jaką zaczęło zyskiwać opuszczone i zrujnowane stare miasto, rozwijając bazę turystyczną. Tym co najbardziej przyciąga turystów jest niesamowity klimat opuszczonego miasta, jego wąskie uliczki oraz nietypowe położenie.