W latach 50. przemysł motoryzacyjny przeżywał złoty okres rozkwitu. Rozwój technologii i produkcji masowej, oraz olbrzymie zapotrzebowanie na samochody sprawiło, że zwłaszcza w USA koncerny motoryzacyjne projektowały coraz więcej nowych samochodów. Wśród wielu nowych modeli pojawiały się również zupełnie nowe rodzaje samochodów. Podczas wystawy samochodowej General Motors Motorama w 1954 roku Chevrolet zaprezentował 3 koncepcyjne samochody wzorowane na Chevrolecie Corvette z 1953 roku. Chociaż wizualnie był one bardzo podobne, pod względem konstrukcji znacznie różniły się swojego pierwowzoru. Jednym z nich był Chevrolet Nomad Concept.
3-drzwiowe sportowe kombi
Chevrolet Nomad Concept z 1954 na pierwszy rzut oka był kombi, ale tylko 3-drzwiowym. Z przodu, grill i światła przypominały nieco Chevroleta Corvette z 1953 roku, chociaż samochód zbudowano na innym podwoziu. Samochód mieścił 6 pasażerów i wyposażony był w sześciocylindrowy silnik o mocy 150 KM.
Z założenia samochód miał być szybkim samochodem rodzinnym, który łączyłby możliwości samochodu sportowego z pojemnością samochodu kombi. Zbudowano jedynie 3 egzemplarze tego prototypu i zaprezentowano je 26 stycznia 1954 roku na wystawie Motorama w hotelu Waldorf Astoria w Nowym Jorku. Projektantem samochodów był Harley Earl.
Nomad wzbudził spore zainteresowanie zwłaszcza dzięki swojemu nietypowemu i nowoczesnymi designowi. Jednym z ciekawszych rozwiązań zastosowanych w samochodzie był sposób otwierania tylnej klapy. Można było ją otworzyć przyciskiem, znajdującym się na desce rozdzielczej.
Sukces zakończony porażką
Mimo zachwytu jaki wzbudził Chevrolet Nomad na Motoramie w 1954 roku, General Motors nie zdecydował się na jego produkcję. Powód był niecodzienny – samochód był zbyto nowoczesny. Szefostwo GM uznało, że lepiej będzie jeśli Nomad będzie bardziej podobny do typowych samochodów tych czasów – np. do Chevroleta Bel Air z 1949 roku.
W 1955 roku rozpoczęto produkcję nowego Chevroleta Nomad, który również był 3-drzwiowym kombi. Niestety sprzedaż nie była zadowalająca i GM zrezygnował z dalszych prac nad samochodem. Chevrolet mimo to postanowił kontynuować jego produkcję, ale w nieco zmienionej konfiguracji. Powrócono do 5-drzwiowej konfiguracji i typowego dla samochodów kombi wyposażenia.
W 1972 roku zakończono produkcję Nomada, który nie przyjął się wystarczająco na rynku, głównie za sprawą swojej wysokiej ceny około 2571 dolarów (współcześnie około 21 000 dolarów). Jednymi z najliczniejszych odbiorców samochodów byli… surferzy. Duża ilość miejsca w środku i płaski dach przydawały się do transportu desek surfingowych i odpowiedniego „zaopatrzenia” na plażę.
Dalsze losy Chevroleta Nomad Concept
Koncepcyjne Chevrolety Nomad z 1954 roku szybko zniknęły. Prawdopodobnie zostały zniszczone, jak to zwykle bywa z „nieudanymi” prototypami. Mimo to, na drogach możemy zobaczyć samochód, który wygląda prawie identycznie jak prototyp Nomada. Wszystko za sprawą pewnego Amerykanina, który zbudował replikę samochodu. Kosztowało go to 400 000 dolarów i zajęło 7 lat!
Mimo to samochód nie tylko wygląda identycznie jak pierwowzór, ale jest również od niego znacznie lepszy, ponieważ jego twórca postanowił wyposażyć go w współczesny silnik Chevrolet 350 V8 i automatyczną skrzynię biegów.
Powstało jeszcze kilka replik Nomada z 1954 roku, ale nie są one aż tak wierne oryginałowi.
W 2004 roku pojawiły się wizualizacje nowego Chevroleta Nomad, ale prac nad samochodem nie podjęto. Może to i dobrze, ponieważ współczesny koncept wygląda tragicznie w porównaniu do oryginału.
A poniżej kilka starych zdjęć Chevroleta Nomad z 1954 roku.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.