Koniec pewnej epoki
Wraz z wycofaniem liniowców Queen Mary i Queen Elizabeth skończyła się pewna epoka w dziejach transportu morskiego. Mimo wejścia do służby w 1967 roku następcy obu liniowców – Queen Elizabeth 2, rejsy transoceaniczne nie odzyskały popularności.

Istotną wadą oby statków był ich wiek a co za tym idzie wysokie koszty eksploatacji i specyfika konstrukcji uniemożliwiające konwersję na wycieczkowce. Wszystkie późniejsze transatlantyki budowano już z myślą o wykorzystaniu w rejsach turystycznych po ciepłych wodach Karaibów albo Morzu Śródziemnym.
Queen Mary i Queen Elizabeth nie były tak znane jak ich poprzednicy (Titanic, Mauretania albo Lusitania). Mimo to zapisały się w historii jako jedne z najszybszych transatlantyków. Queen Mary niestety utraciła Błękitną Wstęgę na rzecz amerykańskiego liniowca United States, a Queen Elizabeth nigdy nie próbowała jej zdobyć, ale mimo to pozostały legendą.

Obecnie grono królowych mórz (British Queens – statki pływające pod brytyjską banderą, których nazwy zaczynają się od Queen) liczy kilka statków, z których najważniejszymi są RMS Queen Mary 2, MS Queen Victoria, MS Queen Elizabeth (wszystkie trzy są jednak bardziej wycieczkowcami niż liniowcami) i wycofana z eksploatacji Queen Elizabeth 2, która czeka na nowe życie jako hotel bądź wycieczkowiec.
Żaden z tych statków nigdy jednak nie zapisze się w historii jak dwie pierwsze królowe.