W momencie wejścia do eksploatacji, Boeing P-26 Peashooter był najnowocześniejszym amerykańskim myśliwcem. Mimo to, zanim rozpoczęto jego produkcję seryjną, zaczęto pracować nad jego nowocześniejszą wersją, oznaczoną jako Boeing P-29.
Zaprojektowany w 1932 roku Boeing P-26 Peashooter był bardzo nowoczesną jak na tamte lata konstrukcją. Układ jednopłata z metalową konstrukcją był jeszcze nowością, ale samolot miał również cechy typowe dla starszych maszyn, jak stałe podwozie i otwarty kokpit. Jeszcze zanim maszyna została wprowadzona do produkcji, w zakładach Boeinga rozpoczęto prac nad unowocześnioną wersją myśliwca, oznaczoną jako P-29.
Nowa maszyna miała wykorzystywać ogólną konstrukcję pierwowzoru, ale planowano zastosowanie zamknięto kokpitu i chowanego podwozia. Projekt realizowany był z środków własnych Boeinga, ale pod kontrolą USAAC oraz częściowo US Navy, ponieważ zakładano, że maszyna wejdzie na wyposażenie zarówno sił powietrznych jak i lotnictwa floty. Założono, że powstaną 3 prototypy (później zdecydowano się na zbudowanie łącznie 4 maszyn).
We wrześniu 1933 roku oblatano samolot oznaczony jako XF7B-1, będący znacząco przebudowanym P-26. Maszyna przeznaczona była dla US Navy jako myśliwiec pokładowy. Co istotne, był to pierwszy jednopłatowy myśliwiec testowany przez US Navy. Z powodu wysokiej prędkości lądowania projektu nie kontynuowano.
Następnie, 20 stycznia 1934 roku oblatany został prototyp oznaczony jako Model 264 (w trakcie testów oznaczony jako XP-940). Samolot był dosyć podobny do XF7B-1. Skrzydła miały wolnonośną konstrukcję, a kokpit zasłonięty był owiewką. Koła podwozia chowały się do tyłu, co było dosyć częstym rozwiązaniem w okresie przejściowym przed spopularyzowaniem się chowanego podwozia.
W trakcie prób piloci skarżyli się na słabą widoczność z zamkniętego kokpitu, dlatego opracowano nową wersję maszyny z otwartym kokpitem, ale dalej z chowanym podwoziem. Zamontowano również mocniejszy silnik oraz klapy, aby zmniejszyć prędkość lądowania. W tej wersji maszyna została zakupiona przez USAAC i poddana dalszym testom pod oznaczeniem YP-29A (należy pamiętać, że w tym czasie P-26 był produkowany i regularnie eksploatowany).
Następnie zbudowany został drugi prototyp (YP-29), przeznaczony bardziej dla US Navy. Maszyna otrzymała długą, przeszkloną osłonę kokpitu zapewniającą dobrą widoczność, ponieważ zakładano, że samolot będzie maszyną rozpoznawczo-myśliwską. Trzeci prototyp (YP-29B) otrzymał ponownie taką samą konfigurację jak pierwszy (po poprawkach), ale zastosowano klapy z drugiego prototypu.
Samoloty testowano przez pewien czas, ale ostatecznie ani USAAC, ani US Navy nie zdecydowały się na ich wprowadzenie do eksploatacji, uznając, że samoloty nie mają wiele lepszych osiągów i możliwości niż P-26, oraz dysponują za wysoką prędkością lądowania, co po pierwsze stwarzało duże ryzyko katastrof na lądzie, oraz uniemożliwiało operowanie z pokładu lotniskowców. Wszystkie zbudowane prototypy ostatecznie zezłomowano.
W swojej pierwotnej wersji, P-29 miał 6,9 m długości i 9,7 m rozpiętości skrzydeł, oraz maksymalną masę startową 1656 kg. Napęd stanowił dziewięciocylindrowy silnik Pratt & Whitney R-1340-30 Wasp o mocy 550 KM, zapewniający prędkość maksymalną 375 km/h i przelotową 320 km/h oraz zasięg 1210 kg. Uzbrojenie składało się z dwóch karabinów maszynowych kalibru 7,62 mm. Kolejne wersje samolotu różniły się poza szczegółami konstrukcji, mocniejszymi silnikami oraz wyposażeniem.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.