Prawdopodobnie najsłynniejszym NRD-owskim samochodem jest Trabant, produkowany od od 1957 roku. Zanim jednak „mydelniczka” weszła do produkcji, w zakładach VEB Automobilwerk Zwickau wprowadzono do produkcji podobny samochód – AWZ P70.

Po zakończeniu II wojny światowej, w 1948 roku w NRD wznowiono produkcję zaprojektowanego przed wojną samochodu DKW F8. Ze względu na przestarzałą konstrukcję, kwestią czasu było jednak wprowadzenie do produkcji nowego samochodu. W połowie lat 50. w fabryce VEB Automobilwerk Zwickau opracowano nowy, małolitrażowy samochód osobowy wykorzystujący niektóre elementy konstrukcji swojego poprzednika, ale posiadający zupełnie nowe nadwozie. Jego produkcję rozpoczęto w lipcu 1955 roku.

AWZ P70 (fot. Dawid Skwarczeński)
AWZ P70 (fot. Dawid Skwarczeński)

 AWZ P70, bo taką nazwę otrzymało auto, był pierwszym w NRD samochodem, którego nadwozie wykonano z duroplastu. Nadwozie oparte było na drewnianym szkielecie, przymocowanym do stalowej ramy skrzynkowej. Napęd stanowił dwucylindrowy, dwusuwowy silnik o pojemności 690 cm³ i mocy 22 KM, zapewniający prędkość maksymalną około 90-100 km/h. Zużycie paliwa wynosiło około 8-9 l/100 km. Powstały trzy wersje samochodu – dwudrzwiowe sedan i coupe (do 1957 roku), oraz trzydrzwiowe kombi (do 1956 roku). Masa własna niewielkich, 3,7-metrowych samochodów wynosiła w zależności od wersji odpowiednio 800, 875 i 830 kg.

Początkowo P70 nie posiadał klapy bagażnika ani otwieranych okien, które wprowadzono dopiero podczas produkcji. Ze względu na wprowadzenie do produkcji Trabanta, w 1959 roku zaprzestano dalszej produkcji P70, kończąc ją na 36 151 egzemplarzach, w tym 1500 w wersji coupe. Praktycznie wszystkie wersje samochodu oferowane były na eksport.

AWZ P70 (fot. Dawid Skwarczeński)
AWZ P70 (fot. Dawid Skwarczeński)

Samochody te nie cieszyły się wielką popularnością z powodu kiepskiego wykonania i dużej awaryjności. Pewna liczba tych aut trafiła do Polski i chociaż formalnie były jednymi z najtańszych aut dostępnych w naszym kraju, ich cena cały czas była zaporowa. Wraz z wejściem do produkcji Trabanta, P70 szybko odszedł w niepamięć, ale do naszych czasów przetrwało kilkaset egzemplarzy tych aut.

Jako ciekawostkę warto dodać, że AWZ P70 zagrał w serialu Alternatywy 4. Co ciekawe, samochód został w dosyć efektowny sposób zniszczony – spadając z dużej wysokości podczas niezbyt udanej operacji podniesienia i wymiany koła…

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.