W 2014 roku internet obiegło zdjęcie wykonane przez fotografa Mike Kelleya na lotnisku w Los Angeles, będące połączeniem kilkudziesięciu zdjęć samolotów startujących z lotniska w ciągu jednego dnia. Zdobyło ono taką popularność, że autor postanowił zrobić z tego serię zdjęć. Tak powstał projekt Airportraits.

Zdjęcie Mike z 2014 roku obiegło cały świat, chociaż nie było pierwszym takim projektem. Fotograf inspirował się zdjęciem wykonanym przez Ho-Yeol Ryu, będącym również połączeniem kilkunastu zdjęć samolotów startujących z lotniska. Kelley podszedł jednak do obróbki zdjęć inaczej, dzięki czemu uzyskał znacznie ładniejsze zdjęcia.

Los-Angeles-International - 25L i 25R (fot. Mike Kelley)
Los-Angeles-International – 25L i 25R (fot. Mike Kelley)

Aby wykonać jedną fotografię, albo raczej kompozycję, Mike musiał spędzić ponad 8 godzin na lotnisku, fotografując każdy startujący samolot. Wszystkie zdjęcia musiały być robione dokładnie z tego samego miejsca, więc aparat umieszczony na statywie musiał być dodatkowo zabezpieczony workami z piaskiem, aby nawet odrobinę nie zmienił miejsca.

Mając już często kilkaset zdjęć (większość robionych była na bardzo ruchliwych lotniskach), należało wybrać te najlepsze, a następnie złożyć je razem w jedną kompozycję. Zajmowało to zwykle drugie 8 godzin, ale efekt jest niesamowity. Poniżej kilka najlepszych kadrów. Więcej znaleźć można na stronie fotografa – mpkelley.com/projects

Dodatkowo na stronie można zamówić wydruki zdjęć. Niestety ich ceny są raczej wysokie jak na Polskę.

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.