1. Erich Hartmann – Niemcy – najskuteczniejszy pilot w historii
Największym asem II wojny światowej i najskuteczniejszym pilotem w historii lotnictwa jest Erich Hartman. Na jego koncie znajdują się 352 zestrzelenia (w tym 345 to maszyny radzieckie), uzyskane w trakcie 1404 lotów bojowych i 825 potyczek powietrznych. W swojej pięcioletniej karierze (1940-1945) Hartmann aż 14 razy rozbijał się swoim Messerschmittem Bf 109.
Hartmann urodził się 19 kwietnia 1922 roku w Niemczech ale do 1928 roku przebywał w Chinach wraz z rodziną. Licencję pilota zdobył w 1939 roku, a w październiku 1940 roku rozpoczął szkolenie jako pilot wojskowy. Dopiero w październiku 1942 roku trafił na front, do jednostki JG 52.
Pierwsze zestrzelenie uzyskał 5 listopada 1942 roku – strącił radziecki samolot szturmowy Iljuszyn Ił-2. 7 lipca 1943 roku w trakcie jednego dnia zestrzelił nad Kurskiem aż 7 samolotów, a pod koniec sierpnia miał na swoim koncie już 90 zestrzeleń, ale w trakcie jednego z lotów został zestrzelony i trafił do niewoli z której uciekł.
W marcu 1944 roku na jego koncie były już 202 zestrzelone samoloty. W tym czasie do dowodzonej już przez niego JG 52 wysłano nawet specjalnych obserwatorów, którzy mieli potwierdzać zestrzelenia Hartmanna. 24 sierpnia 1944 roku na jego koncie zaliczono 300-tne zestrzelenie. Ostatni samolot zestrzelił 8 maja 1945 roku, tym samym stając się ostatnim niemieckim pilotem, który strącił maszynę wroga w trakcie II wojny światowej.
Po wojnie Hartmann początkowo trafił do amerykańskiej niewoli, ale później został przekazany Rosjanom. Przez 10 lat przebywał w radzieckich obozach jenieckich. Sowieci oskarżyli go min. o strzelanie do cywilów. Nigdy nie przyznał się do winy, a już po jego śmierci, w 1997 roku oczyszczono go z zarzutów i stwierdzono ich bezpodstawność.
Po powrocie do Niemiec (RFN) został dowódcą jednostki Luftwaffe JG 71, latającej na odrzutowcach F-104 Starfighter. Nie był miłośnikiem tych maszyn i mocno krytykował ich zakup – po latach okazało się, że słusznie. W 1970 roku odszedł na emeryturę, a 20 września 1993 roku zmarł w wieku 71 lat.