USS Maine był pierwszym amerykańskim krążownikiem pancernym. Początkowo miał to być jeden z najpotężniejszych okrętów wojennych w Ameryce, jednak z powodu trwającej 7 lat budowy, okręt w momencie wejścia do służby był przestarzały. USS Maine zapisał się jednak w historii głównie z powodu swojego zatonięcia, 15 lutego 1898 roku w Hawanie.

Geneza

Amerykańska flota po wojnie secesyjnej była mieszaniną monitorów, żaglowych okrętów pancernych i dziwacznych okrętów pancernych, które powstały w latach 60. XIX wieku. Przez kolejnych 20 lat w Stanach Zjednoczonych praktycznie nie podejmowano żadnych działań mających na celu unowocześnienie floty. Całkowicie ignorowano następującą w Europie rewolucję w budownictwie okrętowym.

Kadłub USS Maine (ACR-1) po wodowaniu
Kadłub USS Maine (ACR-1) po wodowaniu

Na początku lat 80. dowództwo US Navy zostało jednak zmuszone do podjęcia konkretnych działań. Brazylia, Argentyna i Chile zaczęły w tym okresie wzmacniać potencjał swoich flot w oparciu o budowane w Europie nowoczesne okręty pancerne. Amerykańska flota w przypadku konfliktu z którymkolwiek z tych państw była więc bezbronna.

Dowództwo US Navy ogłosiło w połowie lat 80. program rozbudowy floty. Jednym z jego etapów było pozyskanie krążownika pancernego, który byłby w stanie nawiązać walkę z brazylijskim pancernikiem Riachuelo. Zorganizowano konkurs na projekt okrętu, w którym określono wymagania dla nowej jednostki. Zakładano, że będzie ona miała około 91 m długości i wyporność 7000 ton.

USS Maine (ACR-1)
USS Maine (ACR-1)

Ostatecznie wybrano projekt przygotowany przez Theodora D. Wilsona z firmy C & R. Zaprojektował on krążownik pancerny o długości 98,9 m i wyporności 6789 ton. Napęd miały stanowić dwa silniki parowe o mocy 9293 KM, zapewniające prędkość 16,5 węzła, oraz zasięg 6670 km przy prędkości 10 węzłów. Uzbrojenie okrętu miał składać się z dwóch podwójnych wież z działami kalibru 254 mm oraz sześciu armat kalibru 152 mm. Dodatkowo okręt otrzymał 7 armat kalibru 57 mm, 4 działka kalibru 37 mm typu Hotchkiss oraz cztery działka kalibru 37 mm typu Driggs-Schroeder, 4 kartaczownice Gatlinga i 4 wyrzutnie torped kalibru 450 mm. Opancerzenie jednostki miał mieć grubość 305 mm w pasie burtowym, 203 mm na wieżach, 254 mm na nadbudówce i 152 mm na grodziach.Załoga liczyła 374 oficerów i marynarzy.

USS Maine (ACR-1)
USS Maine (ACR-1)

Krążownik pancerny, który stał się przestarzałym pancernikiem

Oficjalnie zamówienie na nowy okręt, który otrzymał nazwę USS Maine i oznaczenie ACR-1 (Armoured Cruiser 1, pol. Krążownik Pancerny 1) złożono 3 sierpnia 1886 roku. Stępkę położono 17 października 1888 roku, a kadłub okrętu zwodowano 18 listopada 1889 roku. Niestety wraz z wodowaniem okrętu zaczęły się jego problemy.

Amerykański przemysł nie miał żadnego doświadczenia w budowie nowoczesnych okrętów wojennych (w ciągu 20 lat od zbudowania pierwszych amerykańskich okrętów pancernych technologia zmieniła się tak bardzo, że wcześniejsze doświadczenia były całkowicie nieprzydatne) i nie był w stanie dostarczyć na czas odpowiedniego wyposażenia dla nowego okrętu. Największym problemem było dostarczenie płyt pancernych.

USS Maine (ACR-1)
USS Maine (ACR-1)

Prace wykończeniowe nad krążownikiem trwały do 1895 roku. Po ich zakończeniu, USS Maine oficjalnie wszedł do służby 17 września 1895 roku. Koszt prac wyniósł 4 677 788 dolarów, a ukończony okręt był… całkowicie przestarzały. Pod względem uzbrojenia, opancerzenia i prędkości nie był to ani pancernik, ani krążownik – najbardziej pasowała do niego klasyfikacja jako pancernik obrony wybrzeża. Mimo to USS Maine stał się oficjalnie pierwszym zbudowanym w USA krążownikiem pancernym, a amerykańskie media okrzyknęły go najlepszym okrętem wojennym US Navy (co po części było prawdą, jednak nie oznaczało, że był to wyjątkowo dobry okręt).

Początkowo krążownik wykorzystywano na wschodnim wybrzeżu USA do zadań patrolowych. Na początku 1898 roku okręt został wysłany do Hawany w celu zabezpieczenia amerykańskich interesów na Kubie, gdzie trwały rozruchy między lokalną ludnością o oddziałami hiszpańskimi (Kuba była wówczas hiszpańską kolonią).

USS Maine (ACR-1)
USS Maine (ACR-1)

Po przybyciu na miejsce okręt zacumował w porcie w Hawanie. 15 lutego 1898 roku o godzinie 21.40 doszło do nagłej eksplozji na dziobie krążownika. Chwilę później okręt zatonął. śmierć poniosło 260 marynarzy, a 6 kolejnych zmarło później z powodu ran. Ocalało 18 oficerów, którzy mieli swoje kajuty na rufie oraz 71 marynarzy.

Eksplozja na pokładzie USS Maine wywołała burzę w Stanach Zjednoczonych. Powołana komisja przeprowadziła śledztwo, które wykazało, że przyczyną zatonięcia okrętu była eksplozja miny morskiej. Amerykanie oskarżyli Hiszpanów o zatopienie okrętu, co w połączeniu z i tak już napiętymi relacjami miedzy Waszyngtonem a Madrytem przyśpieszyło wybuch wojny amerykańsko-hiszpańskie. Wojna ta doprowadziła do spektakularnej klęski hiszpańskiej floty w bitwach morskich w Zatoce Manilskiej i pod Santiago de Cuba.

USS Maine (ACR-1)
USS Maine (ACR-1)

9 maja 1910 roku amerykański Kongres podjął decyzję o podniesieniu wraku krążownika. Zespół amerykańskich inżynierów udał się na Kubę w celu przygotowania wraku do podniesienia z dna. Zbudowano wokół niego specjalna zaporę, dzięki której możliwe było wypompowanie wody z miejsca, w którym znajdował się wrak. Następnie uszkodzony kadłub uszczelniono, a 13 lutego 1912 roku ponownie zalano utworzony wcześniej zbiornik. W międzyczasie z wraku zabrano ciała marynarzy, których pochowano następnie na cmentarzu w Arlington, gdzie również umieszczono maszt USS Maine. Krążownik zatopiono następnie na otwartym morzu, a jego wrak osiadł na dnie, na głębokości 1100 m.

USS Maine (ACR-1)
USS Maine (ACR-1)

Przyczyny zatonięcia i wątpliwości

Chociaż początkowo oficjalnie stwierdzono, że przyczyną zatonięcia USS Maine była eksplozja miny, kolejne śledztwa wykazały, że przyczyna mogła być zupełnie inna. Chociaż nigdy jednoznacznie nie podano przyczyny zatonięcia okrętu, wielu historyków uważa, że eksplozję wywołał pożar w dziobowym magazynie węgla. Ogień był na tyle gwałtowny, że zanim załoga go zauważyła, płomienie dotarły do magazynów amunicyjnych, w których znajdowało się około 5 ton amunicji.

Gdy ogień dotarł do amunicji, nastąpił jej zapłon, który doprowadził do potężnej eksplozji. Wersja ta, chociaż nie jest uznawana przez wszystkich historyków, wydaje się najbardziej prawdopodobna, ponieważ zarówno konstrukcja magazynów węgla i amunicji na pokładzie USS Maine, jak i używany węgiel sprzyjały takim wypadkom.

USS Maine (ACR-1) wchodzący do Hawany
USS Maine (ACR-1) wchodzący do Hawany

Krótko po zatonięciu okrętu pojawiła się jednak inna teoria, lansowana głównie przez Hiszpanów i Kubańczyków, według której to Amerykanie dokonali sabotażu i celowo zatopili swój okręt, aby mieć pretekst do rozpoczęcia działań wojennych przeciwko Hiszpanii. Nigdy jednak wyraźnie nie potwierdzono tej wersji.

Przeprowadzono łącznie kilkanaście oficjalnych dochodzeń w sprawie przyczyn zatonięcia USS Maine, jak i prywatnych badań. Żadne nigdy nie wykazały z całkowitą pewnością przyczyn katastrofy, która doprowadziła do śmierci 260 amerykańskich marynarzy, oraz przyczyniła się do trwającej 4 miesiące wojny między Stanami Zjednoczonymi a Hiszpanią, która pochłonęła łącznie około 15 000 zabitych po obu stronach.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.