Pierwszy nuklearny balistyczny okręt podwodny – USS George Washington
Amerykanie pozostawali nieco w tyle za Sowietami, głównie ze względu na liczne problemy z rozwojem uzbrojenia rakietowego. Gdy w 1955 roku Rosjanie wystrzelili pierwszą w historii morską rakietę balistyczną, w Waszyngtonie natychmiast przyspieszono prace nad budową własnych okrętów podwodnych o podobnych możliwościach.
Aby maksymalnie przyspieszyć prace, w 1957 roku podjęto decyzję o wykorzystaniu kadłuba powstającego myśliwskiego okrętu podwodnego o napędzie nuklearnym typu SSN 585 Skipjack i przerobieniu go na balistyczny, nuklearny okręt podwodny (SSBN – ballistic missile submarine nuclear). Oznaczało to przeprojektowanie całego kadłuba, tak aby zmieścić w nim sekcję z wyrzutniami rakiet.
Prace prowadzono w stoczni Electric Boat w Groton w stanie Connecticut. Stępkę pod nowy okręt położono 1 listopada 1957 roku. Wiele źródeł sugeruje, że wykorzystano już prawie gotowy kadłub okrętu USS Scorpion, który przecięto na pół. Nie jest to jednak informacja prawdziwa. Faktycznie wykorzystano zarówno plany jak i komponenty tego okrętu, ale w 1957 roku kiedy rozpoczęto budowę jednostki, była on już tworzona z myślą o nowej roli.
Nowy okręt otrzymał oznaczenie SSBN-598 i nazwę USS George Washington. Przednia część okrętu i rufa miały podobną konstrukcję do jednostek typu Skipjack, ale zarówno śródokręcie jak i wewnętrzne wyposażenie było zupełnie inne.
USS George Washington miał 116 metrów długości, a jego wyporność nawodna wynosiła 5959 ton, a podwodna 6888 ton. Okręt wyposażony był w jeden reaktor nuklearny S5W PWR i dwie turbiny o mocy 15 000 KM. Pozwalało to na osiągnięcie prędkości 20 węzłów na powierzchni i 25 pod wodą. Uzbrojenie okrętu składało się z 6 wyrzutni torped kalibru 533 mm i 16 wyrzutni rakiet balistycznych Polaris A1/A3. Załogę stanowiło 120-140 marynarzy.
Prace nad okrętem trwały do 1959 roku. 9 czerwca okręt zwodowano, a po przejściu prób, jednostka weszła do służby 30 grudnia 1959 roku. Następnie rozpoczęto szkolenia, których najważniejszym elementem było próbne wystrzelenie rakiet balistycznych.
USS George Washington był pierwszym z 5 okrętów swojej klasy. Okręt nieznacznie różnił się od pozostałych jednostek tej klasy, głównie użytymi do budowy materiałami. W związku z tym USS George Washington mógł zanurzyć się jedynie na głębokość 180 metrów, kiedy pozostałe jednostki zanurzały się aż na 210 metrów.
Próba ta miała miejsce podczas patrolu na który okręt wyruszył 28 czerwca 1960 roku. Na pokładzie znajdowały się dwie, nieuzbrojone rakiety typu Polaris. Ze względu na problemy techniczne próbne wystrzelenie odłożono aż do lipca. Dopiero 20 lipca 1960 roku w odstępie kilku minut wystrzelono obie rakiety. Było to pierwsze odpalenie rakiet balistycznych z okrętu podwodnego o napędzie nuklearnym, oraz pierwsze odpalenie z zanurzonego okrętu podwodnego.
Po udanej próbie. dowódca USS George Washington wysłał do prezydenta Dwighta Eisenhowera wiadomość:
From out of the deep to target. Perfect.
Następnie okręt udał się w rejs do Charleston w Karolinie Południowej, gdzie 28 października jednostkę uzbrojono w docelowe 16 rakiet balistycznych Polaris z głowicami nuklearnymi.
Po załadowaniu rakiet, okręt udał się na swój pierwszy patrol, trwający 66 dni i zakończony 21 stycznia 1961 roku. W kolejnych latach jednostka regularnie brała udział w patrolach a w 1964 roku po raz pierwszy uzupełniono na niej paliwo nuklearne.
9 kwietnia 1981 roku doszło do poważnego incydentu, kiedy USS George Washington będąc w zanurzeniu zderzył się z japońskim statkiem Nissho Maru. W wyniku zderzenia japońska jednostka zatonęła. Zginęło dwóch marynarzy. Incydent poważnie wpłynął na relacje polityczne między Japonią a USA.
Niespełna rok później okręt zakończył swój ostatni, 55 patrol. Po odstawieniu do portu USS George Washington pozostawał jeszcze w służbie do 24 stycznia 1985 roku kiedy ostatecznie wycofano go z eksploatacji. 30 kwietnia 1986 roku skreślono go z rejestru floty i podjęto decyzję o jego utylizacji. Ta zakończyła się… 30 września 1998 roku. Po okręcie pozostał jedynie kiosk, który umieszczono jako pomnik w Groton.