Niektóre przedmioty czasami po wielu latach od odejścia do lamusa wracają do życia. Takim przykładem są lampy cyfrowe, znane jako lampy NIXIE. Zaczęto je produkować w latach 50., ale dosyć szybko zastąpiły je wyświetlacze LED. Mimo to w ostatnich latach zaczynają wracać do życia a ich popularność rośnie tak szybko, jak wyczerpują się ich zapasy.

Historia lamp elektronowych sięga początku lat 50., kiedy to do amerykańskiego urzędu patentowego zaczęły wpływać wnioski patentowe na lampy cyfrowe głównie od Northrop Aircraft Inc. i National Union Electronic Corp.. Kolejną firmą, która dołączyła do wyścigu była Haydu Brother Laboratories, która w 1955 roku zaprojektowała i rozpoczęła niewielką produkcję własnych lamp cyfrowych.

Lampy Nixie
Lampy Nixie

Każda z lamp zawierała jedną anodę (w formie siatki umieszczonej z tyłu lampy za katodami) i kilka katod wykonanych z drutu w kształcie cyfr, ustawionych jedna za drugą. Lampy wypełniała mieszkanka neonu i argonu pod małym ciśnieniem. Dzięki oddzielnemu sterowaniu napięciem między katodami, lampy te można było wykorzystać jako wyświetlacz. Ich cechą charakterystyczną był pomarańczowy, pomarańczowo-czerwony lub jasnoróżowy kolor emitowanego światła. Zastosowany rezystor ogranicza prąd świecenia tak, aby jarzyła się zawsze tylko jedna katoda.

Chociaż wszystkie wspomniane firmy prawie równocześnie opracowały lampy cyfrowe, sukces komercyjny zawdzięczają one firmie Burroughs Corporation, która przejęła Haydu Brother Laboratories w 1956 roku i rozpoczęła seryjną produkcję lamp nazwanych NIX I. Według niektórych teorii, nazwa ta wywodziła się od określenia „Numeric Indicator eXperimental No. 1”. Szybko jednak lampy te zaczęto nazywać po prostu NIXIE.

Lampy Nixie
Lampy Nixie

Lampy te idealnie nadawały się do montażu w różnych maszynach i urządzeniach pomiarowych. Produkowano je pod różnymi nazwami i w bardzo wielu wzorach na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych, skąd pochodzą szybko zastąpiono je jednak wyświetlaczami LED, które były tańsze w produkcji i eksploatacji.

Lampy Nixie produkowano jednak nadal w Europie, głównie w krajach Bloku Wschodniego, aż do lat 80. Rozwój technologii w latach 90. sprawił jednak, że całkowicie wycofano je z jakiekolwiek eksploatacji i dosłownie zapomniano.

Zegar z lampami Nixie (fot. Michał Banach)
Zegar z lampami Nixie (fot. Michał Banach)

W ciągu kilku ostatnich lat lampy te zaczęły jednak wracać do życia. Czy to za sprawą gier komputerowych, steampunkowych filmów i książek czy też zwykłego sentymentu do nietypowych jarzących się na pomarańczowo lamp, zaczęto przekopywać stare magazyny i kolekcje w poszukiwaniu lamp które przetrwały rewolucję techniczną.

Lampy Nixie zaczęto wykorzystywać głównie do produkcji zegarów. Dzięki różnym dostępnym na rynku rozmiarom (najmniejsze stosowane lampy mają cyfry o wysokości zaledwie 15,5 mm, ale najpopularniejsze są lampy z 18-20 mm cyframi i 30 mm), możliwe jest projektowanie bardzo ciekawych i różnorodnych zegarów.

Zegar z lampami Nixie (fot. Michał Banach)
Zegar z lampami Nixie (fot. Michał Banach)

Niestety zapasy lamp szybko się wyczerpują, więc ich ceny cały czas rosną. Jeszcze kilka lat temu jedna lampa kosztowała kilka złotych, a dzisiaj za niektóre trzeba zapłacić już kilkadziesiąt, a za największe nawet kilkaset złotych.

Podejmowane są nieliczne próby wznowienia ich produkcji, ale ze względu na dosyć skomplikowaną produkcję, koszt zupełnie nowych lamp np. Z568M to około 145 dolarów! Jeśli więc chcemy wejść w posiadanie takiego zegara, warto to zrobić szybko i kupić kilka zapasowych lamp, zwłaszcza, że nie są one bardzo wytrzymałe, ponieważ ich trwałość w zależności od pochodzenia i wielkości to od 20 000 do 200 000 godzin.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.