W południe 26 sierpnia 1883 roku w cieśninie Sunda doszło do potężnej erupcji wulkanu Krakatau. Seria eksplozji towarzyszących erupcji, które wyrzuciły w powietrze tony skał, pyłu i pumeksu uznawane są za najgłośniejszy dźwięk jaki kiedykolwiek usłyszano. W wyniku fal tsunami i trzęsień ziemi wywołanych erupcją zginęło prawdopodobnie 36 417 osób.

Wyspa Krakatau z swoim olbrzymim, 813-metrowym wulkanem nie była zamieszkana. Aktywny wulkan regularnie wyrzucał z siebie pył i duże ilości pary, przez co nie licząc turystów i ekspedycji naukowych, nikt nie chciał mieszkać w jego cieniu. Pierwsza zanotowana erupcja tego wulkanu miała miejsce w 1680 roku.

Litografia z 1888 roku przedstawiająca erupcję wulkanu Krakatau (fot. Parker & Coward)
Litografia z 1888 roku przedstawiająca erupcję wulkanu Krakatau (fot. Parker & Coward)

20 maja 1883 roku z jednego z kraterów olbrzymiego wulkanu Krakatau zaczęła wydobywać się para i gazy w ilościach znacznie większych niż dotychczas. Mieszkańcy okolicznych wysp Jawa, Sumatra i kilku mniejszych nie przejmowali się jednak aktywnością wulkanu, który regularnie o sobie przypominał. Niektórzy śmiałkowie postanowili nawet popłynąć na wyspę aby na własne oczy zobaczyć co się tam dzieje. Wulkan pozostawał aktywny przez całe lato.

26 sierpnia o godzinie 12:53 lokalnego czasu nastąpiła olbrzymia erupcja wulkanu. Z kraterów w powietrze wyrzucone zostały tony kamieni, pyłu oraz gazów (szacuje się, że wyrzuconych zostało od 19 do nawet 25 km³ popiołów). Przez kolejne godziny wulkanem wstrząsały eksplozje, które w ciągu dnia słychać było z odległości 3200 km, a w nocy z odległości 4325 km (sic!). Słup dymu, popiołów i gazów wyrzucanych z wnętrza wulkanu osiągnął wysokość 27 km, a mieszkańcy wyspy Rodrigues oddalonej o 4800 km widzieli błyski i chmurę popiołu na horyzoncie.

Wody zatoki Sunda i wszystkie znajdujące się w tym rejonie statki zostały zasypane olbrzymią ilością pyłu i odłamków skalnych. Erupcja wulkanu trwała aż do rana 27 sierpnia. W wyniku eksplozji zniszczeniu uległy 2/3 wyspy. Fala sejsmiczna powstała w wyniku erupcji okrążyła całą ziemię siedmiokrotnie i poruszała się z prędkością 1100 km/h. Okoliczne wyspy nawiedziły dziesiątki fal tsunami, z których najwyższe miały 30-40 metrów. Niektóre z fal dotarły nawet do wybrzeży Ameryki Południowej.

Sama eksplozja nie spowodowała zbyt wielu ofiar śmiertelnych, najbardziej śmiercionośne były fale tsunami, które niszczyły okoliczne wyspy i nadmorskie osady. Szacuje się, że śmierć poniosło 36 417 osób – nie ma jednak pełnego potwierdzenia tych danych, ponieważ nie ma dokładnych danych o ilości ludzi żyjących w tym rejonie w drugiej połowie XIX wieku.

Zdjęcie opisywane jako przedstawiające erupcję wulkanu Krakatau w 1883 roku (fot. Universitet Leiden)
Zdjęcie opisywane jako przedstawiające erupcję wulkanu Krakatau w 1883 roku (fot. Universitet Leiden)

Olbrzymie ilości pyłu wulkanicznego, wyrzuconego z Krakatau dotarły aż na wysokość 55 km i kilkukrotnie okrążyły świat. Przez 3 lata powoli opadający pył sprawiał, że zachodzące słońce w różnych częściach świata miało nietypowe kolory i poświatę, a księżyc często przybierał nietypową niebieską lub zieloną barwę.

Szacuje się, że wybuch wulkanu Krakatau miał siłę około 200 megaton (największa kiedykolwiek zdetonowana bomba termojądrowa – radziecka Car bomba miała moc zaledwie 50 megaton), a w powietrze wyrzuconych zostało 46 km³ pyłów i skał, które pokryły około 70% całej powierzchni globu. Szacuje się że natężenie dźwięku w wyniku eksplozji Krakatau wynosiło około 300-350 decybeli. Dla porównania duży ruch uliczny to około 90 decybeli. Jest to najgłośniejszy dźwięk jaki kiedykolwiek zanotowano.

Krakatau współcześnie
Krakatau współcześnie

Wyspa została całkowicie zniszczona – nie przetrwały żadne zwierzęta ani rośliny. Dopiero po wielu latach na wyspach zaczęto zauważać pierwsze zwierzęta, którym udało się tam ponownie zadomowić, a dopiero po około 100 latach na wyspie żyło tyle samo gatunków zwierząt jak na innych okolicznych wyspach, niedotkniętych erupcją.

Chociaż Krakatau wyrzucił z siebie olbrzymie ilości energii, na jednej z trzech wysp, które powstały w wyniku erupcji pozostał aktywny wulkan, który otrzymał nazwę Anak Krakatau (pol. dziecko Krakatau). Wulkan jest cały czas aktywny. Co ciekawe, erupcja wulkanu Krakatau nie jest uznawana za najpotężniejszą erupcję wulkanu w obowiązującym od 1982 roku Indeksie Eksplozywności Wulkanicznej. Za o wiele silniejszą uznaje się erupcję wulkanu Tambora z 10 kwietnia 1815 roku. Co jednak istotne, erupcja ta nie miała tak globalnego zasięgu.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.