6. CS Nexon: Zombies
Najlepszy multiplayerowy FPS wszechczasów w połączeniu z zombie? Why the F not?!
Bossowie, masa nowych broni, ogromna ilość trybów, kilkadziesiąt map. Jak tu nie polubić Nexona? Fakt, grafika już mocno niedzisiejsza, a całość wygląda tak kiczowato… że aż przyjemnie. Szkoda, że pojawia się coraz mniej równie abstrakcyjnych tytułów, bo pozwala to na zdystansowanie i chwilę odpoczynku od poważnych gier, w których ratujemy świat przed terrorystami, czy zagrożeniem z kosmosu. Oceny są mieszane, ale mi przypadł do gustu.
CSN: Zombies to genialna pozycja na kilkunastominutowe sesje, ewentualnie trochę dłuższe – wchodzisz, grasz, wychodzisz, żałujesz, że to zainstalowałeś „bo grafika”, znowu wchodzisz, znowu grasz… A do tego za darmo. Czy ktoś chce zgłosić sprzeciw?